Inwazja pluskwiaków w Warszawie. "Przechodziły do mieszkań"

Warszawski Grochów zmaga się z plagą skupieńca lipowego, czyli inwazyjnego owada z południa, który masowo atakuje miejskie lipy i wdziera się do mieszkań. Owad wydziela nieprzyjemny zapach i utrudnia życie mieszkańcom.

Skupieniec lipowySkupieniec lipowy
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Krzyżanowski
Paulina Master

Mieszkańcy Grochowa od kilku tygodni borykają się z inwazją skupieńca lipowego, który masowo pojawił się na warszawskich ulicach, zwłaszcza w okolicach stadionu RKS Orzeł. O problemie poinformował serwis warszawa.wyborcza.pl pan Mateusz, mieszkaniec Północnego Grochowa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

O włos od tragedii w Olsztynie. Z sufitu spadło prawie pół tony gruzu

"Robaki przechodziły do mieszkań"

"Mieszkam w okolicy stadionu RKS Orzeł i od kilku tygodni w ciągu dnia nie da się otworzyć okien. Wraz z sąsiadami zakleiliśmy wentylację na oknach, bo robaki przechodziły do mieszkań. Balkony są w zasadzie bezużyteczne z powodu chmary tych owadów. Samodzielne próby walki z nimi spełzły na niczym" – napisał czytelnik warszawa.wyborcza.pl.

Jak podaje serwis, problem nie jest nowy, bo podobne skupiska są obserwowane w Warszawie od 2020 r., a w Polsce od 2016 r., gdy po raz pierwszy obecność skupieńca stwierdzono w Rzeszowie.

Tworzy duże skupiska osobników

Ekspert z zakresu entomologii, prof. Stanisław Ignatowicz ze SGGW, wyjaśnił serwisowi, że skupieniec lipowy to gatunek inwazyjny, który rozmnaża się bardzo szybko. Nazwa owada pochodzi od jego charakterystycznej cech, którą jest tworzenia dużych skupisk osobników.

Naturalnie występuje w rejonie Morza Śródziemnego, lecz wraz z ociepleniem klimatu wędruje na północ, gdzie niedawno pojawiła się również plaga tego owada, np. w Berlinie.

W Polsce dobrze przystosowały się do warunków klimatycznych. Zimą giną dopiero przy temperaturach poniżej -15°C, a ocieplające się zimy sprzyjają ich przetrwaniu.

Skupieniec nie stanowi jednak zagrożenia dla ludzi. Głównym problemem jest jednak intensywny, nieprzyjemny zapach wydzielany przez owady. 

Jak wytłumaczyła serwisowi Karolina Kwiecień-Łukaszewska, rzeczniczka Zarządu Zieleni Warszawy, obecnie nie prowadzi się w stolicy żadnych oprysków przeciwko skupieńcowi lipowemu. W Polsce nie ma zarejestrowanych środków chemicznych do jego zwalczania. Powodem jest niska szkodliwość owada oraz ryzyko negatywnego wpływu na inne, pożyteczne gatunki owadów.

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października
Znaleźli pozostałości ważnego zamku? Sensacyjne odkrycie na Warmii
Znaleźli pozostałości ważnego zamku? Sensacyjne odkrycie na Warmii
Likwidują przedszkole w trakcie roku. Rodzice oburzeni
Likwidują przedszkole w trakcie roku. Rodzice oburzeni