Inwestorzy wracają do euro
Choć we wtorek pogorszył się sentyment na europejskim rynku długu, poprawa nastroju jest widoczna na rynku walutowym. Inwestorzy wracają też do krajów wschodzących. Złoty zyskuje do euro.
Decyzja o przyznaniu 100 mld EUR pomocy dla hiszpańskich banków jest dla Fitch argumentem, który na krótko pozwoli utrzymać bieżącą oceną wiarygodności kredytowej Madrytu. Mimo to ceny hiszpańskich i greckich obligacji spadają. O godz. 10.00 czasu warszawskiego rentowność 10-letnich papierów dłużnych Hiszpanii wyniosła 6,623 proc i 6,145 proc. w przypadku Włoch. Również dzisiaj odbyła się aukcja greckich papierów dłużnych. Średnia rentowność 26-tygodniowych bonów wyniosła 4,73 proc. W maju był to poziom 4,69 proc. Pomimo pogorszenia sentymentu na rynku europejskim rynku długu, popyt na euro rośnie, które zyskuje we wtorek do dolara.
W nocy kurs pary euro-dolar utworzył minimum na poziomie 1,2449 USD i skierował się na północ powracając do trendu wzrostowego, który rozpoczął się z początkiem czerwca. We wtorek o godz. 11.30 czasu warszawskiego inwestorzy płacili za euro ok. 1,2517 USD. Pierwszym oporem jest 1,2540 USD. Jego przebicie potwierdzi poprawę sentymentu w średnim terminie i wzrostowy ruch będzie kierował się w stronę 1,2670 USD. O godz. 10.30 inwestorzy poznali dynamikę produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii, która spadła 1 proc. r/r. Paradoksalnie, odczyt zgodny z oczekiwaniami ekonomistów umocnił funta do dolara, co można tłumaczyć tym, że inwestorzy obawiali się jeszcze większego wyhamowania gospodarki. Do południa, kurs wzrósł 60 pipsów i utworzył lokalne ekstremum na poziomie 1,5530 USD.
Od godzin nocnych, złoty umacnia się do euro dzięki poprawie sentymentu na rynku walutowym. Przed południem inwestorzy płacili za euro ok. 4,3238 PLN. Najbliższym wsparciem jest kurs 4,28 PLN. Jutro o godz. 14.00 czasu warszawskiego inwestorzy poznają odczyt inflacji CPI. Ekonomiści szacują odczyt na poziomie 3,8 proc. r/r. Publikacja będzie w centrum uwagi członków Rady Polityki Pieniężnej, którzy w lipcu zadecydują o koszcie pieniądza. Część z nich spodziewa się szybkiej podwyżki w wielkości 25 punktów bazowych. Takie działanie mogłoby krótkoterminowo umocnić złotego.
Radosław Wierzbicki,
Noble Securities