Irański kierowca wraca do domu. Fardin mówi "moja Polska" i tańczy za kółkiem

Nie tylko ciężarówka. Fardin Kazemi - irański kierowca, który w grudniu utknął w Polsce - odbiera ogrom serdeczności od naszych rodaków. Poza słowami wsparcia czy dołożeniem się do zrzutki, wysyłają mu prezenty, m.in. gadżety dla kierowców. Nim trafi do Iranu, czeka go runda po Polsce - kilkaset kilometrów jazdy.

Fardin Kazemi wraca do Iranu ciężarówką, którą kupili mu Polacy. Wciąż odbiera prezenty
Źródło zdjęć: © facebook.com/IranianInternational | Help International - Polski Kontyngent Pomocy Irańskiemu Kierowcy
Paweł Orlikowski

Organizatorzy pomocy dla Fardina Kazemiego w mediach społecznościowych ostatnimi godzinami dzielą się tylko dobrymi informacjami. Choć nie było łatwo, udało się dopiąć wszelkie formalności i kierowca może wrócić do Iranu kilkuletnią ciężarówką, którą kupiono z pieniędzy ze zbiórki prowadzonej w sieci.

W sobotę rano na facebookowym profilu "Help International - Polski Kontyngent Pomocy Irańskiemu Kierowcy" pojawił się wpis: "Fardin wczoraj do późnej nocy dostawał prezenty. Jedne przyjeżdżały osobiście, jak kubek, tabliczka podświetlana, smycz czy system odstraszania dzikich zwierząt. Inne odbierał sam, jak chociażby 20 tys. zł od grupy DBK. Kolejne dopiero dotrą pocztą lub kurierem. Bardzo aktywny i szczęśliwy dzień" - czytamy.

Szczęście nie znika z twarzy Fardina, co widać na nagraniach udostępnianych przez organizatorów akcji. Na jednym filmiku irański kierowca mówi: "moja Polska, moi Polacy". Wtedy był w drodze po rzeczone 20 tys. zł. Na kolejnym nagraniu, jadąc swoją nową ciężarówką, Fardin tańczył ze szczęścia. Jest teraz posiadaczem Scanii R500 Topline z 2013 roku.

Jak dodali organizatorzy akcji, "informacji jest za dużo na jeden post", więc relacje będą pojawiały się przez cały weekend. Zapewniono też, że nawet jak już Fardin wróci do domu, wieści od niego nadal będą udostępniane w mediach społecznościowych.

Jak podkreślono, pierwsza trasa irańskiego kierowcy będzie niekomercyjna. "Na pusto" wróci do domu, by w Iranie zarejestrować ciężarówkę i móc wrócić do pracy.

Obejrzyj: Jarosław Sellin o WOŚP. Drobna uszczypliwość

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup