Trwa ładowanie...

Irańczyk dziękuje Polakom. Chodzi o pomoc dla kierowcy

W imieniu wielkiego narodu Iranu i ciężko pracujących kierowców jesteśmy bardzo dumni ze wszystkich mądrych i czujnych obywateli Polski, a także gościnnych kierowców kraju i związku kierowców. I dziękujemy - można przeczytać w wiadomości przesłanej do grupy pomagającej irańskiemu kierowcy, który utknął w Polsce.

Irańczyk dziękuje Polakom. Chodzi o pomoc dla kierowcyŹródło: PAP, fot: Waldemar Deska
d1hnyvi
d1hnyvi

Historię irańskiego kierowcy, który utknął w naszym kraju śledziliśmy w WP Finansach uważnie. Fardin Kazemi utknął w ciężarówce pod Częstochową. Auto zepsuło się na dobre i Irańczyk nie mógł wrócić do kraju. Wożąc towary do Polski, utrzymywał całą rodzinę. Jego los poruszył nie tylko czytelników Polscy kierowcy zorganizowali zbiórkę na 2-letnią ciężarówkę, która zastąpi 30-letniego grata.

Kierowca nie mógł uwierzyć, gdy oglądał nową ciężarówkę. - Fardin jest chyba w szoku, bo nawet nie chciał jeść. Płakał, jak i wszyscy wokół niego. Trochę poza naszą kontrolą akcja pomocy przerodziła się w międzynarodowy pomost społeczny pomiędzy Polską a Iranem. Bez polityki, międzynarodowy, międzykulturowy i ponadreligijny dar przedświąteczny ludzi dla człowieka, który miał problemy - mówił nam Piotr, jeden z organizatorów pomocy.

Okazało się jednak, że przez sankcje na Iran, ciężarówki nie można kupić. Ale organizatorzy zbiórki zwalczyli biurokratyczne przeszkody i już za kilka dni dostanie on nowy pojazd.

Obejrzyj: Pomysł nie tylko na biznes, ale też na życie

Okazuje się, że nie tylko kierowca był wzruszony. Do facebookowej grupy trafiły podziękowania irańskiego przewodniczącego związku kierowców ciężarówek. - W imieniu wielkiego narodu Iranu i ciężko pracujących kierowców jesteśmy bardzo dumni ze wszystkich mądrych i czujnych obywateli Polski, a także gościnnych kierowców kraju i związku kierowców. I dziękujemy - można w nim przeczytać.

To nie koniec dobrych wieści. Okazało się, że grupa organizująca pomoc dla kierowcy znalazła silnik - dokładnie taki sam jak w ciężarówce Fardina. "Trwają wstępne rozmowy ze sponsorem na ten zakup, czekamy na informacje zwrotną od nich i jeśli się nie uda z nimi, to odpalimy plan B" - piszą inicjatorzy akcji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d1hnyvi
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1hnyvi

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj