Irlandia: 200 Polaków będzię miało pracę
Wszystkim dwustu Polakom, zatrudnionym przez katowickie Zakłady Remontowe Energetyki w elektrowni Moneypoint w Irlandii, zaoferowano możliwość pracy u dotychczasowego zleceniodawcy robót dla ZRE lub ich nowego podwykonawcy.
Wszystkim dwustu Polakom, zatrudnionym przez katowickie Zakłady Remontowe Energetyki w elektrowni Moneypoint w Irlandii, zaoferowano możliwość pracy u dotychczasowego zleceniodawcy robót dla ZRE lub ich nowego podwykonawcy - donosi irlandzka telewizja RTE.
Polacy pracujący głównie na dużych wysokościach oraz jako spawacze znaleźli się z dnia na dzień bez pracy i środków do życia, gdyż zleceniodawca robót konserwatorskich Lentjes w ubiegłym miesiącu, ze skutkiem natychmiastowym, wypowiedział umowę ZRE i na miejsce polskiej firmy zaangażował brytyjską.
ZRE był swoim pracownikom winien zaległe wynagrodzenia, w niektórych przypadkach nawet do sześciu tygodni.
W obronie Polaków wystąpił związek zawodowy TEEU grożąc strajkiem. W rozwiązanie sporu zaangażowała się m. in. rządowa komisja arbitrażowa oraz operator elektrowni w Moneypoint.
W trakcie negocjacji ZRE potwierdziło, iż jego irlandzka filia jest przedsiębiorstwem w stanie likwidacji. Umożliwiło to Polakom wystąpienie o uregulowanie części zaległych roszczeń płacowych do funduszu upadłościowego. Lentjes wyasygnował specjalny fundusz w wys. 600 tys. euro rekompensujący Polakom utratę zatrudnienia i poniesione straty. ZRE gotów był wziąć na siebie koszta przelotów Polaków do Polski.
TEEU złożył tymczasem doniesienie do irlandzkiej komórki ścigającej nadużycia finansowe o tym, iż ZRE nie wpłacało składek pracodawcy do zakładowego funduszu emerytalnego. Zaległości z tego tytułu oceniane są na 310 tys. euro.
Wartość kontraktu ESB dla Lentjes wynosiła 350-380 mln euro. Moneypoint to największe i najnowocześniejsze zakłady generowania energii o mocy 900 megawatów.
