Jachty nie popłyną do oligarchów. Holandia blokuje transport

Czternaście jachtów przeznaczonych dla rosyjskich odbiorców nie może upuścić holenderskich stoczni - to efekt europejskich sankcji wobec Rosji. Jak poinformował minister spraw zagranicznych Wopke Hoekstra, maszyny zostały zablokowane przez celników. Rząd Holandii wezwał firmy do "maksymalnego" ograniczenia zakupu rosyjskiego węgla i ropy. W środę minister energii i klimatu Rob Jetten powiedział, że import tych surowców z Rosji już spada.

Transport jachtu - zdjęcie ilustracyjne
Transport jachtu - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Simon Dawson
oprac. TOS

06.04.2022 | aktual.: 06.04.2022 16:58

Minister spraw zagranicznych Wopke Hoekstra przekazał w środę informację w sprawie zatrzymanych jachtów członkom izby niższej parlamentu. Wynika z niej, że celnicy zajęli dotychczas 12 jachtów będących w budowie, w tym jednostki powyżej 35 metrów, oraz dwa statki, które przechodziły konserwację w holenderskich stoczniach.

Służby celne postanowiły również poddać stocznie ściślejszemu nadzorowi w celu sprawniejszego egzekwowania sankcji nałożonych na Rosję - napisał Hoekstra.

Holandia odcina się od Rosji

Rząd Holandii wezwał też firmy do "maksymalnego" ograniczenia zakupu rosyjskiego węgla i ropy. W środę minister energii i klimatu Rob Jetten powiedział, że import tych surowców z Rosji już spada.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Minister przekazał mediom, że w najbliższych dniach Komisja Europejska i państwa członkowskie UE przyjmą rozwiązania, aby jak najszybciej przestać kupować ropę i węgiel z Rosji. "Import tych surowców z Rosji już spada i z całego serca się z tego cieszę" - powiedział Rob Jetten.

Kilka dni temu partie opozycyjnej lewicy, Zieloni (GL) oraz Partia Pracy (PvdA) zaapelowały do rządu o przedstawienie konkretnej i szybkiej ścieżki wycofania się z importu rosyjskiej ropy, gazu i węgla.

Niedawno minister Jetten informował parlamentarzystów, że rząd szykuje się na "ekstremalne scenariusze", gdyby Rosja wstrzymała dostarczanie gazu.

Unia szykuje nowe sankcje

We wtorek szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała nowy pakiet sankcji wobec Rosji. "Wprowadzimy zakaz importu węgla z Rosji o wartości 4 mld euro rocznie, zaproponujemy zakaz dla rosyjskich i białoruskich przewoźników drogowych i wprowadzimy całkowity zakaz transakcji w przypadku czterech kluczowych banków rosyjskich, w tym drugiego co do wielkości banku VTB" - zapowiedziała we wtorek przewodnicząca KE Ursula von der Leyen.

Dodała też, że Unia zakaże wstępu do unijnych portów statkom rosyjskim i obsługiwanym przez Rosję. Dodała jednak, że w tej sprawie będą wyjątki, które obejmą m.in. produkty rolne i spożywcze, pomoc humanitarną oraz energię.

Planowany jest także unijny zakaz udziału rosyjskich firm w zamówieniach publicznych w państwach członkowskich i wykluczenie wszelkiego wsparcia finansowego, europejskiego i krajowego, dla rosyjskich organów publicznych. "Europejskie pieniądze z podatków nie powinny trafiać do Rosji w jakiejkolwiek formie" - wskazała. Von der Leyen ogłosiła też propozycję wprowadzenia zakazu importu o wartości 5,5 mld euro, obejmującego różne produkty: od drewna po cement i od owoców morza po alkohol.

"Moskwa będzie walczyła z próbami konfiskaty rosyjskiej własności za granicą w sądach na całym świecie" - zapowiedział w środę w poście w serwisie Telegram Dmitrij Miedwiediew, były rosyjski prezydent i premier, a obecnie wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej.

Wybrane dla Ciebie