Jak zakaz palenia zwiększa liczbę kradzieży
Policjanci z krajów, w których wprowadzono zakazy palenia w lokalach gastronomicznych, zauważyli, że wzrosła tam liczba drobnych kradzieży. Palacze wychodzą na papierosa, a złodzieje przeszukują ich rzeczy.
15.02.2010 11:38
Policjanci z krajów, w których wprowadzono zakazy palenia w lokalach gastronomicznych, zauważyli, że wzrosła tam liczba drobnych kradzieży. Palacze wychodzą na papierosa, a złodzieje przeszukują ich rzeczy.
Do niezwykłych wniosków doszli policjanci z Holandii, Szkocji czy Irlandii. W krajach tych po wprowadzeniu zakazów palenia w restauracjach, zanotowano wzrost drobnych kradzieży. Goście lokali gastronomicznych wychodzą na papierosa na zewnątrz, pozostawiając zwykle swoje rzeczy osobiste w lokalu. W czasie, gdy palili, byli okradani.
Policjanci namawiają restauratorów, aby informowali swoich klientów o zagrożeniu kradzieżami kieszonkowymi. Proponują wkładanie do menu specjalnych ulotek, informujących o tym, jak się zachować podczas wyjść na papierosa.
IP