Jak zostać profesjonalną blogerką?

Blogerzy urastają dziś do roli celebrytów. Ci, którzy zajmują się modą, obok największych polskich gwiazd, zasiadają w pierwszych rzędach na pokazach topowych projektantów. Blogerzy kulinarni zapraszani są na zagraniczne wycieczki, by móc we Włoszech czy Francji podpatrywać tamtejszych mistrzów kuchni. Blogosfera jest najprężniej rozwijającą się sferą internetu. Przybędzie więc reklamodawców chcących płacić za umieszczanie reklam na tego typu stronach.

Jeśli myślisz o założeniu bloga, na początek zastanów się, w czym jesteś dobry, czym się pasjonujesz i co sprawia ci satysfakcję. Pisanie o hobby przychodzi przecież z największą łatwością. Osoby lubiące gotować mogą dzielić się tym z innymi użytkownikami internetu, swoje spostrzeżenia mogą opisywać pasjonaci muzyki, wielbiciele samochodów czy nowinek technologicznych. Kluczem do sukcesu jest skupienie się na jednej dziedzinie.

Nazwa domeny, czyli nazwa strony, powinna w jakiś sposób nawiązywać do zamieszczanych na niej treści. Dobrze, żeby nie była skomplikowana i łatwo wpadała w ucho. W tym temacie nie ma jednak reguły. W sieci nie brakuje bowiem stron, które blogerzy nazwali na przykład swoim imieniem czy nazwiskiem, i te też cieszą się dużą popularnością.

Polecamy: Pilnie szukają kobiet. Pensja? 16 tys.

By stać się blogerem nie trzeba inwestować. Blog można założyć na bezpłatnej platformie, jakich jest wiele w internecie. Nadmiar gotówki można jednak zainwestować w wykupienie własnej domeny i miejsce na serwerze. Specjaliści są zdania, że zapewnia to większą swobodę działania i jest to dobrze widziane przez sponsorów. Koszt takiego przedsięwzięcia to kilkaset złotych rocznie.

Kluczem do sukcesu bloga jest ciekawa, przyciągająca i przydatna treść. To, co ukazuje się na stronie musi przyciągać nowych czytelników i zachęcać stałych do ponownego wejścia. Internauci bardzo cenią sobie, gdy blogger wchodzi z nimi w interakcję, odpowiada na pytania i doradza. Gdy tego nie robi, czują się zawiedzeni. Lepiej więc dbać o swoich czytelników. Z czasem może być ich naprawdę dużo. Przykładem może być blog polskiej Juliett Kuczyńskiej, której fanpage obserwuje blisko 150 tys. osób.

Treść to nie wszystko. Na blogu liczy się też oprawa graficzna. Wartość i atrakcyjność strony podnoszą zamieszczane na niej zdjęcia. Muszą być jak najbardziej unikatowe. Warto szukać pomysłów na lepsze zdjęcia. Można też zainwestować w kurs fotografii. Równie ważne dla bloga są filmy. Zwykle zawierają różnego rodzaju poradniki. Dzięki nim strona zyskuje na atrakcyjności i zatrzymuje czytelnika na dłużej. Oprawa graficzna to również charakterystyczny elementy strony. Warto zadbać o oryginalne logo.

Niektórzy mówią, że blogerzy są jak psy gończe. W sieci szybki wytropią przekręt czy oszustwo. Na kopiowanie treści autorskich szczególnie uwrażliwieni są blogerzy kulinarni, publikujący własne przepisy i zdjęcia. Oczywiście nie ma nic złego w czerpaniu inspiracji od innych. W końcu trudno o oryginalny, autorski przepis np. na bigos. Nie wolno jednak kopiować treści i zdjęć, ponieważ jest to kradzież, zabrania tego prawo autorskie i zwyczajnie można narobić sobie kłopotów.

Blog powinien być w miarę często aktualizowany. Wprawdzie każdemu zdarza się brak weny, jednak tylko regularne wpisy przyciągają czytelników zainteresowanych konkretną tematyką. Systematyczne umieszczanie tekstów na blogu (poza oryginalnością) to również sposób na zdobycie stałych czytelników.

Blogerzy zarabiają głównie na udostępnianiu powierzchni na swoich stronach, na których zamieszczane są reklamy w formie widżetów. Często zamieszczają też wpisy sponsorowane. Za pokazanie aparatu fotograficznego czy oleju danej marki płacą sponsorzy. Zdarza się, że firmy proponują zorganizowanie konkursu na stronie danego blogera lub recenzję produktu. Tego typu współpraca to dla właściciela strony zarobek od 200 do 500 zł. Czasami więcej. Jeśli popularność bloga będzie rosła, chętnych do publikowania reklam nie będzie brakowało.

ml,JK,WP.PL

Jak czerpać zyski ze swojego bloga?