Trwa ładowanie...
kadry
11-03-2008 07:53

Jakie powinny być odprawy dla zwalnianych pracowników

Ponad 5 tys. pracowników może stracić pracę w fabrykach General Motors w Europie. Redukcje etatów nie ominą również Polski.

Jakie powinny być odprawy dla zwalnianych pracownikówŹródło: WP.PL
ddrh9zs
ddrh9zs

Z gliwickiego Opla ma odejść około 200 osób, z Isuzu w Tychach, które robi silniki dla Opla - 50. Stanie się to dopiero za wiele miesięcy, jednak już dziś polscy związkowcy ruszyli z dyskusją na jeden temat: jakie mają być odprawy dla zwalnianych. Ich koledzy w Niemczech dostają nawet 100 tys. euro. U nas odprawy też bywają hojne. TVP słono ponoć zapłaci za odejście Małgorzaty Raczyńskiej. Zwolniona dyrektor "jedynki" może otrzymać 432 tys. zł brutto.

Przed tygodniem z posiedzenia Europejskiej Rady Zakładowej wrócił przewodniczący zakładowej "S" Sławomir Ciebiera.
_ Pokłosiem kryzysu w USA może być redukcja zatrudnienia w zakładach General Motors w Europie _ - mówi nam. _ Na miejsce odchodzących pracowników zakład nie przyjmie nowych. Nie wszędzie będzie jednak tak spokojnie. W fabryce w Antwerpii pracę może stracić 1300 osób, w Bochum około 900. Wśród związkowców narasta niezadowolenie. Nie wiemy, jak sprawy potoczą się dalej. Przecież w ubiegłym roku koncern zanotował straty _.

Jednak Wojciech Osoś, menedżer PR w General Motors Poland zaprzecza, jakoby miało dojść do zwolnień.
_ Nie ma obecnie żadnego nowego programu restrukturyzacyjnego w naszym koncernie w Europie. W zakładzie w Gliwicach nie planujemy zwolnień _ - zapewnia Wojciech Osoś.

Związkowcy z gliwickiej Rady Pracowników są pewni: to tylko kwestia czasu. Byłyby to odejścia naturalne: na emeryturę lub dobrowolne - za stosownym odszkodowaniem. Związki zapowiadają, że na redukcje przymusowe ich zgody nie będzie - ani dziś, ani w przyszłości. Zastanawiają się natomiast, ile powinien otrzymać pracownik, by zechciał odejść z pracy sam, ale za stosownym odszkodowaniem.

ddrh9zs

_ W fabrykach GM w Niemczech odprawy przekraczają nawet 100 tys. euro. Z wysokich pakietów korzystają najbardziej wykwalifikowani pracownicy, a odpływ doświadczonej kadry to kolejne zagrożenie dla stabilizacji koncernu. Taka sytuacja ma już miejsce w R%FCsselsheim. Musimy się wraz z dyrekcją zastanowić, jak mogłoby być u nas. Kiedy Polska będzie w strefie euro i będziemy mieli podobne ceny jak Europa, podobne będą też odszkodowanie za odejście z pracy _ - mówi przewodniczący "S" gliwickiego Opla.

Dziś w Polsce skąpy pracodawca daje tyle, ile wynika z przepisów, góra kilka tysięcy złotych. Ci, którzy mają świadomość obracania w pył dotychczasowego życia swych pracowników - dają odprawę godziwą. Za bezwarunkowe odejście z pracy zatrudnieni dostawali już spore kwoty. Bynajmniej rekordów nie bili górnicy ze swymi 50 tys. zł. Były one wpisywane zresztą do PIT i podlegały opodatkowaniu, a w konsekwencji były dużo niższe. Hutnicy ze Śląska i Zagłębia, którzy odchodzili z zakładów przejmowanych przez Lakshmi Mittala, dostawali od 30 do 80 tys. zł, wiele zależało od statusu danego pracownika. Grubo ponad 100 tys. złotych wzięła hutnicza kadra zarządzająca.

Brak porozumienia ze związkami zawodowymi, jakie mają być gwarancje zatrudnienia i odprawy dla załogi Huty Częstochowa, doprowadziły jednak do utraty szans Mittala na kupno tego zakładu, kolejnego w jego polskiej kolekcji. Prawdziwy rekord w odprawach, do tej pory nie pobity przez inne polskie załogi, padł w stolicy Wielkopolski. Tam z pracy zrezygnował co trzeci pracownik "Polmosu", za co otrzymał średnio po 200 tys. zł. W zielonogórskim "Polmosie" była to równowartość utraconych zarobków za 4,5 roku. W Elektrowni w Rybniku średnio było to 120 tys. zł, dla porównania w Elektrowni Połaniec za dobrowolne odejście z firmy płacono po 30 tys. euro.

Wysokość odszkodowań dla pracowników, którzy zdecydują się na dobrowolne odejście z Telekomunikacji Polskiej, zależała od stażu pracy w TP SA i wysokości indywidualnego wynagrodzenia zasadniczego. W sumie średnio było to około 50 tys. zł brutto na jedną osobę. LU Polska z Jarosławia, firma produkująca ciasteczka, dawała odprawionym 22 pensje.

POLSKA Dziennik Zachodni

ddrh9zs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
ddrh9zs