Jastrzębie prognozy w Kanadzie
Jaka waluta dała wczoraj zarobić inwestorom? Z pewnością był to dolar kanadyjski. Między 15 a 18:30 waluta ta zyskała w stosunku do USD 130 pipsów (1.24%). Przy standardowej dźwigni finansowej wykorzystywanej na rynku walutowym 100:1 w ciągu niespełna trzech godzin można było podwoić swój kapitał.
09.09.2010 11:46
Co było przyczyną tak gwałtownego ruchu na tej parze walutowej? Wczoraj odbyło się posiedzenie Rady Banku Centralnego Kanady. Głównym tematem obrad były przyszłe poziomy stóp procentowych. W najbliższym czasie będą one wyższe niż dotychczas o 25 punktów bazowych. Jako, że podwyżka ta była zgodna z oczekiwaniami, ruch południowy na parze USDCAD był wywołany jednak przez komunikat po posiedzeniu. Po wakacyjnym spowolnieniu teraz wszystko wskazuje na to, iż gospodarka znowu przyspieszy, a poprawie ulegnie sytuacja na rynku pracy. Te jastrzębie prognozy co do sytuacji w gospodarce, dają nadzieję na szybsze niż w USA zacieśnianie polityki monetarnej i związany z tym większy napływ inwestycji zagranicznych do Kanady. Jakby na potwierdzenie tych prognoz, niedługo po komunikacie BoC odczytano bardzo dobre dane dla indeksu Ivey PMI - wskaźnika aktywności gospodarczej. Spotęgowało to aprecjację dolara kanadyjskiego.
Dzisiaj kolejna porcja danych dotyczących tej waluty. Najpierw poznamy ilość rozpoczętych budów domów, a następnie bilans handlu zagranicznego w Kanadzie. Na zakończenie, o godzinie 17, odczyt o tygodniowej zmianie zapasów ropy. Jako, że gospodarka kanadyjska "ropą stoi", może to również wpłynąć na zachowanie CAD.
EURPLN
Według dzisiejszych doniesień Parkietu Polska poprawiła o jedno miejsce swoją pozycję w międzynarodowym rankingu najlepszych lokalizacji inwestycyjnych. Obecnie zajmujemy w nim 12 miejsce. Co jeszcze bardziej pocieszające jesteśmy najwyżej z krajów naszego regionu. W rankingu prowadzą Chiny. Jeśli inwestycje zagraniczne będą napływać, kurs złotego będzie ulegał aprecjacji. Zachowanie kursu EURPLN w ostatnim czasie wskazuje również na wyjątkową siłę polskiej waluty i jeśli nie powtórzy się sytuacja z kwietnia, to trend spadkowy powinien być utrzymany.
EURUSD
Krótkoterminowa linia trendu wzrostowego została wczoraj wybroniona, mimo że po słabych wynikach niemieckiego handlu zagranicznego (wyniki za lipiec zostały podane wczoraj nad ranem) wydawało się, iz ruch południowy może sięgnąć przynajmniej poziomu 1.2600. W dniu dzisiejszym linia ta jest ponownie testowana i odbicie w górę o 30-40 pipsów będzie sygnałem do wzrostów. Z publikacji fundamentalnych warto zwrócić uwagę przede wszystkim na cotygodniowy odczyt o zasiłkach dla bezrobotnych. Rynek pracy w dalszym ciągu bowiem znajduje się w centrum uwagi.
GBPUSD
Wczorajszy silny wzrost na parze GBPUSD wywołany był dobrymi danymi z rynku nieruchomości. Później z jeszcze większą uwagą inwestorzy oczekiwali na dane o produkcji przemysłowej. W tym przypadku jednak odczyt był zgodny z oczekiwaniami i nie wywołał większych ruchów. Później nastąpiła kontynuacja wcześniejszych wzrostów i funt wybił się ponad linię krótkoterminowego trendu spadkowego. Na powrót do spadków nie czekaliśmy jednak długo i trend pozostaje spadkowy.
USDJPY
Podczas sesji europejskiej obserwowaliśmy realizację zysków z krótkich pozycji jenowych, sesja w USA przyniosła trend boczny, a po starcie giełdy tokijskiej nastąpiły znowu spadki. W tym momencie, tuż po godzinie 11, na wykresie kształtuje się duża czarna świeca. Przełamała już ona minimum lokalne z 24 sierpnia i niewykluczone, że zaatakuje również najniższy poziom z ostatnich 15 lat na wysokości 83.34. Tak jak w przypadku EURUSD istotna dla tej pary walutowej będzie publikacja z rynku pracy w USA. W nocy natomiast na rynek napłynie sporo danych z Japonii.
Kamil Rozszczypała