Jednak nie będzie piwa na stadionach?

Ministerstwo Zdrowia chce wprowadzić nowe restrykcje w sprzedaży alkoholu. Reklama piwa będzie mogła pojawić się w telewizji dopiero po 23. Zakazane będzie także sprzedawanie alkoholu na imprezach sportowych - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Euro 2012 jednak bez piwa na stadionie. Takie przepisy chce wprowadzić Ministerstwo Zdrowia. Do dzisiejszego zakazu sprzedaży alkoholu na stadionach ma także dołączyć przepis o absolutnym zakazie sprzedaży podczas wszystkich imprez sportowych. Tymczasem jeszcze w sierpniu za liberalizacją prawa i częściowym umożliwieniem sprzedaży piwa na obiektach sportowych było Ministerstwo Sportu i Turystyki.

Pomysłem miało być umożliwienie sprzedaży piwa na stadionie, ale utrzymano by zakaz jego wnoszenia i spożywania na samych trybunach - tak jak jest to na stadionach w Wielkiej Brytanii. Tymczasem inne pomysły ma Ministerstwo Zdrowia.

Nowe przepisy mają zaostrzyć prawo. Oprócz zakazu sprzedaży na stadionach, dodatkowe restrykcje dotyczyć mają reklamy piwa. Będzie ona mogła w telewizji pojawić się dopiero po 23. To zdaniem resortu zdrowia ma zmniejszyć alkoholizm wśród osób niepełnoletnich. Z takim wnioskami nie zgadzają się przedstawiciele branży piwowarskiej.
- Wieczorem młodzież siedzi przed komputerem, a nie przed telewizorem - mówi dla "DGP" Paweł Kwiatkowski z Kompanii Piwowarskiej.

Dużo mniej kontrowersyjne wydają się pozostałe propozycje resortu zdrowia. Po spożyciu alkoholu zakazane ma być pływanie łódkami, kajakami czy żaglówkami. Piwa i innych napojów wyskokowych nie kupimy też na kąpielisku. A w sklepach z alkoholami pojawić ma się informacja o możliwości zażądania przez sprzedawcę dowodu osobistego.

Wirtualna Polska / Dziennik Gazeta Prawna