Trwa ładowanie...

Jemy pasztet gorszy niż psia karma!

To, co znajduje się w puszkach z karmą dla psów, ma lepszą jakość i więcej mięsa i substancji odżywczych niż to co znajduje się w konserwach dla ludzi. Sprawdziliśmy kilka produktów, a to, co wyczytaliśmy na etykietach, zatrwożyło nie tylko nas, ale i dietetyka!

Jemy pasztet gorszy niż psia karma!Fot: Marek Zieliński / newspix.pl
d7ai5zs
d7ai5zs

Informacja o tym jest na etykietach. Tu producenci – jak nakazuje im polskie prawo – muszą umieszczać skład produktów. Na pierwszym miejscu muszą się znaleźć te składniki, których jest najwięcej. Co znaleźliśmy w popularnych pasztetach, które można kupić w marketach?

Wodę, tłuszcz (głównie wieprzowy), podroby, skóry z kurcząt i indyków, soję. Oraz MOM. Co to jest MOM? To mięso oddzielone mechanicznie – zmielone skóry, chrząstki, ścięgna, tłuszcz, kości, skóry, szyje, chrząstki i resztki z rozbioru tusz i kości. Według prawa to nie jest mięso! – Patrząc na skład tych produktów mam wrażenie, że producenci wrzucają do kotła wszystkie resztki pozostałe z produkcji wyrobów mięsnych, mielą, przyprawiają i sprzedają jako pasztet – ocenia Małgorzata Krukowska.

Więcej mięsa jest w pasztecie dla psów – według etykiety na jednej z puszek jest 60% mięsa i wyrobów mięsnych, podczas gdy w jego odpowiedniku dla ludzi – 26 proc. MOM! W mielonce dla psów jest 98% czystej wołowiny, podczas gdy w konserwie z mielonką dla ludzi tylko 77 proc. mięsa (65% wieprzowiny i 12% wołowiny). Co na to dietetycy?

– Porównując skład produktów dla nas i dla zwierząt jako bardziej odżywcze wskazałabym produkty dla naszych czworonogów, niż dla ludzi – ocenia Małgorzata Krukowska (28 l.) dietetyk.
Z etykiet wynika, że w psich przysmakach nie ma takich składników jak skórki czy smalec wieprzowy oraz sól. Ani konserwantów – np. azotynu sodu, który zdaniem naukowców może sprzyjać tworzeniu się komórek nowotworowych. – Te produkty na pewno nie powinny stanowić podstawy zdrowej diety – podsumowuje nasza ekspertka.

Małgorzata Krukowska (28 l.) dietetyk
Produkty dla zwierząt według etykiet zawierają więcej mięsa niż te dla nas, a dodatkowo w ich skład nie wchodzą dodatki, które nie zawierają substancji potrzebnych w naszej diecie. W psich przysmakach nie ma konserwantów. Gdybym nie znała ich przeznaczenia, poleciłabym konserwy przygotowane dla psów.

d7ai5zs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d7ai5zs