Jest kapitał na poszukiwanie gazu łupkowego w Polsce

Jest kapitał na poszukiwanie gazu łupkowego w Polsce - ocenili uczestnicy debaty poświęconej atrakcyjności poszukiwań gazu podczas Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie. W ciągu minionych trzech latach inwestorzy wydali ok. 2 mld zł.

Jest kapitał na poszukiwanie gazu łupkowego w Polsce
Źródło zdjęć: © AFP | Janek Skarzyński

25.06.2014 | aktual.: 25.06.2014 14:23

Podczas debaty, która odbyła się w środę pod patronatem PAP i PGNiG, minister środowiska, Maciej H. Grabowski poinformował, że w latach 2010-2013 inwestorzy na poszukiwanie gazu łupkowego wydali w Polsce ponad 2 mld zł. Jak ocenił, inwestorzy wydali pieniądze na "w sumie ryzykowny biznes, bo nie ma żadnej pewności zwrotu tych zainwestowanych pieniędzy".

Organizacja Polskiego Przemysłu Poszukiwawczo-Wydobywczego podaje, że do 2021 r. przewidywane nakłady na inwestycje związane z gazem łupkowym w Polsce mogą wynieść ok. 14 mld zł.

Ekspert Ernst & Young, Mateusz Pociask ocenił, że w Polsce w zakresie poszukiwań gazu łupkowego "nie ma kłopotu z kapitałem". "Kapitał był, jest i jeśli będzie potrzebny, to się znajdzie tym bardziej, że szacowane kwoty - jak na przemysł wydobywczy (ok. 14 mld zł) - to nie są pieniądze, które dla tego sektora są specjalnie duże" - tłumaczy. "O pieniądze raczej nie ma co się martwić bo jeśli projekty będą atrakcyjne to pieniądze od prywatnych inwestorów się znajdą" - dodał. Nie liczy "na jakieś wielkie wsparcie, szczególnie kapitałowe Unii Europejskiej".

Ekspert Instytutu Studiów Energetycznych, Andrzej Sikora podziela pogląd, że "jak będzie otoczenie, jak będą sprzyjające warunki do prowadzenia tego biznesu, to i kapitał się znajdzie".

Wiceprezes PGNiG, Zbigniew Skrzypkiewicz podał, że w 2014 roku firma może wydać na prace poszukiwawcze ponad 300 mln zł, a w 2015 r. też może to być co najmniej taka sama kwota.

Poinformował, że spośród wykonanych dotąd prac, za najbardziej perspektywiczne PGNiG uznaje koncesje na północy kraju i tam planuje w 2014 r. wykonać 8 odwiertów badawczych. Uważa, że analiza prac i ocena potencjału tych odwiertów i zasobów nie powinna potrwać dłużej niż do połowy 2016 r.

"Gaz łupkowy jest jednym ze strategicznych projektów dla Polski, szczególnie dla PGNiG, w zakresie zabezpieczenia dostaw gazu i bezwzględnie chce ten projekt realizować do przełomu 2015/2016" - tłumaczył. Poinformował, że dopiero ok. 2016 r. w zależności od uzyskanych wyników, firma może podjąć decyzje o dalszych działaniach inwestycyjnych.

Prezes Orlen Upstream, Wiesław Prugar podał, że firma realizuje swój plan i do tej pory wykonała 10 odwiertów. Nie obawia się o brak kapitału na prowadzenie poszukiwań gazu łupkowego. Zaznaczył, że "nie należy martwić się, skąd wziąć kapitał, bardziej należy martwić się o to, jak stworzyć takie środowisko, żeby ten kapitał przyciągnąć".

Minister Środowiska, Maciej H. Grabowski poinformował podczas debaty, że w 2014 są szanse na uruchomienie komercyjnego wydobycia gazu łupkowego w Polsce (na Pomorzu). "To są szanse, bo dopóki tego odwiertu się nie przeprowadzi i nie uzyska potwierdzonych wielkości wskazujących na zdolności produkcyjne i na ilość gazu, to jest to spekulacja" - wyjaśnił.

Podał, że w tym roku może być przekroczona liczba stu wykonanych odwiertów poszukiwawczych w Polsce.

Uważa, że w Europie Polska jest niekwestionowanym liderem pod względem poszukiwań gazu łupkowego. "Np. Hiszpania, Rumunia, Wielka Brytanii są pod tym względem bardzo opóźnieni"- tłumaczył. "Gdybyśmy w Europie mieli przynajmniej taki stan jak w Polsce, to by pozwalało na uzyskanie efektu skali i obniżenie kosztów dla firm prowadzących poszukiwania" - dodał.

Środa jest ostatnim dniem odbywającego się od poniedziałku IV Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie. W spotkaniu uczestniczy ponad tysiąc osób z kraju i zagranicy reprezentujących biznes, politykę i naukę.

Jednym z patronów medialnych Kongresu jest Polska Agencja Prasowa.

Źródło artykułu:PAP
gaz łupkowygórnictwowydobycie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)