Jest nadzieja na wyższe emerytury. PiS pochyli się nad waloryzacją bez podatku
Pojawił się kolejny pomysł na poprawienie sytuacji ekonomicznej emerytów. Wystarczy, że rządzący zdecydują się na nieopodatkowaną waloryzację.
27.07.2018 06:46
Na przyszłoroczną waloryzację rent i emerytur rząd przeznaczy przynajmniej 6,86 mld zł. Tak wynika z czerwcowej zapowiedzi minister polityki, pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej, która w połowie czerwca zapowiedziała, że wskaźnik przyszłorocznej podwyżki wyniesie przynajmniej 3,26 proc. Wiele wskazuje na to, że może on być jeszcze wyższy.
Kalkulacje, jakie podwyżki taki ruch przyniesie emerytom publikowaliśmy w money.pl. Jeśli w życie wejdzie pomysł opisany przez "Super Express" - waloryzacja bez podatku - okaże się, że nasze wyliczenie dotyczyły nie tylko podwyżki brutto, ale również realnego, odczuwalnego w portfelu zysku emerytów. Przy założeniu, że pomysł zostanie przyjęty, senior z najniższą emeryturą w wysokości 1000 zł brutto, zobaczy na koncie 33 zł miesięcznie więcej zamiast 26,55 zł.
To zysk 7 zł w przypadku najniższych emerytur, niespełna 12 zł w przypadku świadczenia w wysokości 2000 zł. Średnio emeryci zyskaliby 13 zł miesięcznie. To o tyle dobra wiadomość dla emerytów, że ceny żywności w tym roku wyraźnie przyspieszyły. Drożeje ona dwukrtonie szybciej niż inne towary.
Na potwierdzenie tezy o tym, że seniorzy mogą liczyć na wyższe świadczenia, dziennik przytacza słowa jednej z posłanek PiS. - Wsłuchujemy się w to, czego oczekują ludzie. Jeśli emeryci chcą waloryzacji bez podatku, warto się nad tym pomysłem pochylić. Po to uszczelniamy VAT, żeby były pieniądze dla emerytów – powiedziała w rozmowie z „Super Expressem” Krystyna Wróblewska z sejmowej komisji Polityki Senioralnej. Co ciekawe, ta sama poseł głosowała przeciwko pomysłowi całkowitego zwolnienia emerytów z opłacania podatku dochodowego.