Joanna Liszowska się rozwodzi. Nie może liczyć na miliony swojego męża
Po 9 latach małżeństwa, Joanna Liszowska rozwodzi się ze szwedzkim przedsiębiorcą. Ola Serneke stworzył w Göteborgu prężną firmę budowlaną. Jak donoszą tabloidy, aktorka i biznesmen przed ślubem podpisali intercyzę.
Joanna Liszowska może jednak liczyć na wysokie alimenty dla swoich dwóch córek, które ma z biznesmenem - donosi "Super Express".
Liszowska i Serneke pobrali się w 2010 roku w Bydgoszczy. Biznesmen jednak prowadził interesy w Szwecji, gdy aktorka skupiała się na karierze w Polsce. I właśnie to, według tabloidów, zadecydowało o końcu ich związku.
Zarówno aktorka, jak i biznesmen nie komentują swojego życia prywatnego. "SE" podaje jednak, że dokumenty rozwodowe trafiły już do sądu.
Margaret tłumaczy porażkę w Szwecji: "Nie mówię po szwedzku". Obejrzyj wideo:
Kim jest Ola Serneke? Polskie serwisy nazywają go multimilionerem. Założył między innymi firmę budowlaną Sefa Bygg & Konsult AB. Według serwisu Bloomberg, Szwed jest obecnie prezesem firmy Serneke Group AB oraz działa w zarządach bądź radach nadzorczych kilku innych spółek.
Bloomberg podaje, że jego roczne wynagrodzenie to ok. 2,6 mln koron szwedzkich, czyli mniej więcej 1 mln zł. "SE" podaje jednak, że biznesmen kilka lat temu w rok zarobił w przeliczeniu 200 mln zł.
Przedsiębiorca jest w Szwecji uznawany za rzutkiego biznesmena, choć raczej nie takiego z czołówek gazet. Popularność przyniosło mu jednak sponsorowanie drużyny piłkarskiej IFK Göteborg. Media podawały też, że Serneke kupił kilka lat temu cały półwysep nad jeziorem Mjoern, aby zbudować tam luksusową rezydencję. Wiadomo też, że biznesmen ze Szwecji jest miłośnikiem ekskluzywnych samochodów. W Warszawie widywano go na przykład w rzadkich modelach Maserati czy Porsche.
Czytaj też: Polsko-niemiecki związek z milionami w tle. Sylwia Mokrysz jest znacznie bogatsza od niemieckiego księcia
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl