Kanadyjczycy wolą się funduszy nie tykać?
Polska notuje kolejne miesiące z rzędu wzrostu zainteresowania funduszami. Natomiast według ankiety część Kanadyjczyków wolałaby oszczędzać w funduszach mniej, gdyby tylko zacząć oszczędzanie od nowa. Teraz muszą często pójść później na emeryturę - podaje serwis internetowy jednego z największych dzienników w Kanadzie The Globe And Mail.
Polska notuje kolejne miesiące z rzędu wzrostu zainteresowania funduszami. Natomiast według ankiety część Kanadyjczyków wolałaby oszczędzać w funduszach mniej, gdyby tylko mogli zacząć oszczędzanie od nowa. Teraz muszą często pójść później na emeryturę - podaje serwis internetowy jednego z największych dzienników w Kanadzie The Globe And Mail.
54 proc. z badanych stwierdziło, że woleliby zainwestować swoje pieniądze w inne instrumenty jak obligacje skarbu państwa, obligacje firm czy surowce - wskazuje badanie firmy Maritz Research Canada, która zajmuje się usługami sprzedażowymi i marketingowymi.
- Obserwujemy raczej nie zrażenie się do inwestowania z powodu ciężkiego okresu, lecz ponowną analizę strategii - twierdzi dla The Globe And Mail dyrektor zarządzający firmy Maritz Research.
Grupa, której portfele oszczędnościowe najbardziej ucierpiały, to ludzie w wieku 45-54 lat. Prawie 40 proc. ludzi w tym wieku musiała coś zmienić w ich inwestycjach emerytalnych, w tym także czas odejścia z pracy czy skład portfela inwestycyjnego - wskazuje badanie.
Badanie przeprowadzono w internecie w sierpniu 2009 na 500 kanadyjskich inwestorach, którzy mają zainwestowane przynajmniej 75 tys. dolarów (amerykańskich).
Tomasz Kamiński
Wirtualna Polska