Karpiński: proces konsolidacji energetyki raczej nie zakończy się w tym roku
Ministerstwo Skarbu Państwa chce rozpocząć proces konsolidacji w sektorze energetycznym przed wyborami, ale raczej nie zakończy się on w tym roku - poinformował w piątek minister skarbu Włodzimierz Karpiński.
06.02.2015 14:05
"Chcemy rozpocząć właściwy proces konsolidacji w sektorze energetycznym w tym roku, jeszcze przed wyborami. Ten proces jest bardzo złożony i raczej w tym roku się jeszcze on nie zakończy" - powiedział dziennikarzom w piątek Karpiński.
Pytany, na jakim etapie jest proces, odpowiedział: "Trwają analizy, rozmawiamy z analitykami i zainteresowanymi stronami o ostatecznym kształcie konsolidacji. Jak plan będzie gotowy, to dopiero wtedy go ogłosimy".
We wtorkowym komunikacie MSP podało, że "przeprowadziło prace analityczne związane z wyborem optymalnej ścieżki integracji (...) spółek sektora energetycznego, a rezultat tych prac zostanie przedstawiony na konferencji prasowej w najbliższym możliwym terminie". "Prace analityczne dotyczyły spółek: PGE, Tauron, Enea i Energa. Wszelkie ewentualne decyzje w tym zakresie zostaną podjęte zgodnie z praktyką rynkową z poszanowaniem praw akcjonariuszy mniejszościowych" - napisano w komunikacie.
Obecnie w Polsce działają cztery grupy energetyczne z udziałem skarbu państwa: PGE (58,39 proc. udziałów), Tauron (30,06 proc.), Energa (51,52 proc.) i Enea (51,5 proc.).
Karpiński mówił w rozmowie z PAP pod koniec stycznia, że zostały już przeanalizowane plany inwestycyjne poszczególnych spółek energetycznych oraz potrzeby inwestycyjne Polski pod kątem bezpieczeństwa energetycznego.
"Wstępne analizy pokazują, że potrzebne jest wzmocnienie naszego sektora elektroenergetycznego, aby mógł efektywnie zrealizować inwestycje, które zapewnią długoterminowe bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej w Polsce. Stworzenie silnej pozycji finansowej grup energetycznych jest kluczowe przy pozyskiwaniu finansowania dla programów inwestycyjnych" - powiedział Karpiński.
"Silna elektroenergetyka to też jeden z fundamentów polskiego bezpieczeństwa energetycznego, które od lat konsekwentnie budujemy. Zapewniliśmy i chcemy utrzymać kontrolę nad tym segmentem przez polski kapitał. To w kontekście bezpieczeństwa energetycznego kraju jest rzeczą nie do przecenienia" - dodał szef resortu skarbu.