Kasjerzy w Finlandii walczą o 200 euro podwyżki. Wiele sklepów zamkniętych z powodu strajku

W czwartek w Finlandii zaczął się dwudniowy strajk pracowników handlu. Bierze w nim udział około 16 tysięcy sprzedawców i magazynierów ze 160 supermarketów. Wiele dużych sieciowych sklepów jest zamkniętych, a inne działają tylko częściowo. Przed strajkiem ludzie rzucili się do sklepów, by zrobić zapasy.

Strajkują m.in. pracownicy sieci PrismaStrajkują m.in. pracownicy sieci Prisma
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | CC BY-SA 4.0, Tiia Monto
oprac.  TOS

Zgodnie z obecnymi umowami zbiorowymi pracownicy sektora handlowego w Finlandii zarabiają około 11 euro za godzinę. Stawka może się nieco różnić w zależności m.in. od regionu kraju i doświadczenia. Pracownicy dostają też dodatki rzędu około 4-5 euro za godzinę za pracę wieczorami i w weekendy. Wielu pracowników w tej branży jest zatrudnianych jednak w niepełnym wymiarze czasu.

Chcą 200 euro podwyżki

Związkowcy domagają się podwyżek dla pracowników o około 200 euro miesięcznie. - Chcemy "godziwej podwyżki płac", rekompensującej rosnące koszty utrzymania – przekonują strajkujący.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ceny mięsa w górę. "Ciepła zima może wpłynąć na podwyżki w warzywniakach"

W strajku bierze udział ok. 16 tys. osób z około 160 dużych marketów spożywczych i wielobranżowych, w tym popularnej sieci Prisma. W wielu sklepach towary pierwszej potrzeby, takie jak na przykład pieczywo, zostały wykupione w środę, przed rozpoczęciem strajku.

Teraz na sklepowych półkach tych placówek, które są czynne, brakuje części produktów - nowe dostawy nie zostały jeszcze dostarczone. Pracownicy handlu zapowiadają na przyszły tydzień kolejną falę strajku. Może ona objąć kolejne sieci sklepów, w tym np. Lidl.

11 euro, które dostają na godzinę pracownicy handlu w Finlandii, to przy dzisiejszym kursie walut równowartość nieco ponad 52 zł. Przy założeniu, że ktoś jest zatrudniony na pełny etat i w miesiącu przepracowuje 160 godzin, daje to równowartość ponad 8,3 tys. zł pensji.

Tyle zarabia się w Polsce

Dla porównania - w Polsce od stycznia 2023 roku początkujący pracownik w Biedronce dostaje od 3950 do 4300 zł brutto, w zależności od lokalizacji, a w Lidlu - od 4200 do 5150 zł brutto. Wraz ze zdobytym doświadczeniem stawki rosną o kilkaset złotych. Płaca minimalna w Polsce od stycznia 2023 to natomiast 3490 zł brutto. Od lipca wzrośnie ona do 3,6 tysiąca złotych.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych