Drożyzna bije po kieszeniach. Oto co robią Polacy, by zapłacić mniej. Nie zawsze zgodnie z prawem

Urywanie ogonka papryki, odrywanie pomidora od gałązki, ważenie warzyw i owoców bez foliówki - Polacy starają się jak mogą, by obniżyć gramaturę ważonych produktów i zapłacić za zakupy choć trochę mniej. Czasem posuwają się jednak dalej, niż mają prawo. Jak podaje "Fakt", ważenie drogich owoców jako marchew czy cebula to tylko wierzchołek góry lodowej.

Drożyzna bije po kieszeniach. Oto co robią Polacy, by zapłacić mniej. Nie zawsze zgodnie z prawemDrożyzna bije po kieszeniach. Oto co robią Polacy, by zapłacić mniej. Nie zawsze zgodnie z prawem
Źródło zdjęć: © Istock
oprac.  TOS

Liczy się każdy gram

Trudno się więc dziwić, że Polacy starają się jak najbardziej ograniczyć wpływ inflacji na ich domowe budżety. Jak podaje "Fakt", w sklepach (jako przykład posłużyły Biedronka i Lidl) w kartonach z paprykami coraz częściej widać poodrywane ogonki tych warzyw, za które klienci nie chcą płacić. Na wagę idą z warzywem bez tej niejadalnej części, dzięki czemu mogą nieco zaoszczędzić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polaków czeka cios inflacyjny rzędu aż 42 proc. "Kardynalny błąd NBP"

Dziennikarz gazety przeprowadził nawet wyliczenia. Kupił jedną paprykę, której kilogram kosztował 14,99 zł. W domu zważył warzywo z ogonkiem, a następnie oderwał ogonek i zważył paprykę jeszcze raz. Warzywo było lżejsze o sześć gramów, kupienie go w takiej formie dałoby oszczędność rzędu dziewięciu groszy.

"Fakt" podaje, że podobnie ludzie zmniejszają wagę bananów (odrywając ich końcówki) i pomidorów (odrywając je od gałązek). Pracownica jednego z wrocławskich marketów w rozmowie z gazetą relacjonuje, że normą jest też ważenie warzyw i owoców dopiero po wyjęciu ich z woreczków, w które przed chwilą zostały zapakowane.

Złamią prawo, by zapłacić mniej

O ile opisane wyżej praktyki nie naruszają żadnych przepisów, to niektórzy klienci posuwają się dalej i łamią prawo, by oszczędzić. Jak tłumaczy pracownica jednego z marketów, ludzie potrafią przełożyć droższe jaja do opakowania po tańszych albo pozmieniać naklejki z kodami kreskowymi na produktach - oczywiście w taki sposób, by zapłacić jak najmniej.

Nie od dziś zdarzają się też klienci, którzy ważąc na przykład drogi owoc, na kasie samoobsługowej czy wadze wybierają z menu najtańsze produkty - jak marchewkę czy cebulę. Są też podjadacze, którzy zanim dotrą do kasy, zjedzą na przykład bułkę, za którą później nie płacą.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
ZUS zmienia terminy wypłat. Te grupy dostaną pieniądze wcześniej
ZUS zmienia terminy wypłat. Te grupy dostaną pieniądze wcześniej
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka