KE naciska na utrzymanie tempa reform w Grecji
Grecja musi utrzymać tempo i determinację we wdrażaniu trudnych reform, które są warunkiem otrzymania przez ten kraj międzynarodowej pomocy finansowej - oświadczył w poniedziałek komisarz UE ds. gospodarczych i monetarnych Olli Rehn.
29.04.2013 | aktual.: 29.04.2013 17:16
- Te reformy tworzą warunki do tego, by grecka gospodarka stała się bardziej konkurencyjna i była w stanie generować trwały wzrost i miejsca pracy - powiedział Rehn przy okazji publikacji 4. kwartalnego raportu powołanej przez Komisję Europejską grupy zadaniowej ds. Grecji.
- Wiele pracy już wykonano w bardzo trudnych okolicznościach. Ważne jest, by utrzymać zarówno tempo reform, jak i zaangażowanie i determinację, jaką greckie władze i obywatele wykazali w minionych miesiącach - dodał.
Według grupy zadaniowej, która udziela greckim władzom technicznej pomocy we wdrażaniu reform, nadal dużym problemem jest niewystarczająca płynność w greckiej gospodarce, a szczególnie problemy małych i średnich przedsiębiorstw z dostępem do finansowania. Według autorów raportu unijne fundusze strukturalne mogą przynajmniej częściowo pomóc w rozwiązaniu tej kwestii. Na nadchodzące trzy lata grecka gospodarka może, dzięki funduszom strukturalnym, dostać zastrzyk finansowy w wysokości 4 mld euro, jeżeli projekty będą realizowane prawidłowo.
Według raportu grupy zadaniowej Grecja wykorzystuje obecnie 56 proc. unijnych środków, podczas w zeszłym roku było to 46 procent. Jednak - ostrzegają eksperci grupy - kilka programów finansowanych z funduszy stoi pod znakiem zapytania.
Grupa zadaniowa wskazuje na postępy w walce z oszustwami podatkowymi. Od początku 2012 roku grecki wywiad ds. przestępstw finansowych zgłosił władzom 715 przypadków domniemanych oszustw podatkowych, a 252 sprawy o unikanie płacenia podatków trafiły do prokuratury, co doprowadziło do zamrożenia aktywów o wartości 114 mln euro.
Zdaniem grupy zadaniowej największe postępy poczyniono w sferze uproszczenia procedur eksportowych. - Udało się ograniczyć ciężary administracyjne o 50 procent - powiedział unijny urzędnik.
W raporcie podkreślono też, że w minionych trzech miesiącach greckie władze przygotowały reformę administracji i okazały "wolę przeprowadzenia prawdziwie pozytywnych zmian w kraju". Jednak rok 2013 będzie decydujący dla wdrożenia reform administracji.
Na kilka godzin przed publikacją raportu grupy zadaniowej parlament w Atenach uchwalił ustawę o restrukturyzacji sektora publicznego, przewidującą zwolnienia 15 tysięcy urzędników do 2014 roku. Przeciwko cięciom demonstrowało w niedzielę wieczorem przed parlamentem blisko 3 tysiące ludzi. Urzędnicy Komisji Europejskiej przyznali jednak, że biorąc pod uwagę skalę cięć i spadek wynagrodzeń nawet o 50 proc. w minionych latach, protesty społeczne przeciwko tym krokom są jeszcze "bardzo umiarkowane".
Grupa zadaniowa ds. Grecji została powołana w 2011 roku. przez szefa Komisji Europejskiej Jose Barroso. Jej zadaniem jest udzielanie greckim władzom technicznego wsparcia przy realizacji reform, które są warunkiem otrzymania przez ten zagrożony plajtą kraj międzynarodowej pomocy finansowej. W skład grupy wchodzi 50 osób, którzy pracują zarówno w Brukseli, jak i w Atenach.
Z Brukseli Anna Widzyk