KE podejmie decyzję ws. procedury nadmiernego deficytu wobec Polski po 4 maja (opis)

22.4.Bruksela (PAP) - Komentując dane o wzroście polskiego
deficytu finansów publicznych do 3,9 proc. PKB w 2008 r.,
rzeczniczka komisarza ds. walutowych Joaquina Almunii...

22.04.2009 | aktual.: 22.04.2009 17:26

22.4.Bruksela (PAP) - Komentując dane o wzroście polskiego deficytu finansów publicznych do 3,9 proc. PKB w 2008 r., rzeczniczka komisarza ds. walutowych Joaquina Almunii powiedziała PAP w środę, że decyzja ws. otwarcia procedury nadmiernego deficytu wobec Polski zapadnie po publikacji wiosennych prognoz gospodarczych 4 maja.

Według opublikowanych w środę danych Eurostatu, a także GUS, deficyt w 2008 roku wyniósł w Polsce 3,9 proc., czyli znacznie powyżej dozwolonych w traktacie z Maastricht 3 proc.

"Bierzemy pod uwagę liczby Eurostatu. Odpowiedzi na pytanie, czy ponownie otworzymy procedurę nadmiernego deficytu wobec Polski, komisarz ds. walutowych Joaquin Almunia udzieli po publikacji wiosennych prognoz gospodarczych zaplanowanych 4 maja, czyli za dwa tygodnie" - powiedziała PAP rzeczniczka Almunii, Amelia Torres.

"Wówczas zobaczymy, czy także w tym roku i przyszłym deficyt pozostaje wyższy (niż 3 proc.)" - dodała.

Jeśli tak - a na to wskazują ostatnie dostępne prognozy KE ze stycznia tego roku - to KE nie będzie miała innego wyjścia i zgodnie z nałożonym na nią obowiązkiem traktatowym czuwania nad równowagą budżetową jest zobowiązana otworzyć procedurę nadmiernego deficytu.

Według styczniowych prognoz gospodarczych KE, deficyt w 2009 roku wyniesie w Polsce 3,6 proc., a w 2010 roku 3,5 proc.

Torres odmówiła natomiast odpowiedzi na pytanie, jak wzrost deficytu w Polsce i ewentualne otwarcie procedury nadmiernego deficytu wpłynie na wejście Polski do ERM2 oraz plan przyjęcia euro w 2012 r.

Według środowych danych Eurostatu, deficyt wzrósł w 2008 r., w porównaniu z 2007 r., zarówno w strefie euro (z 0,6 do 1,9 proc. PKB), jak i w całej liczącej 27 krajów UE (z 0,8 do 2,3 proc. PKB).

Te dane nie dziwią KE. Torres tłumaczyła, że obecnie, w kryzysie, wszystkie kraje są skonfronotowane ze spadkiem wzrostu gospodarczego i dochodów do budżetu, i jednocześnie prawie wszystkie podnoszą wydatki na pobudzenie gospodarcze.

Najwyższe deficyty finansów publicznych w stosunku do PKB odnotowuje Irlandia (7,1 proc.), Wielka Brytania (5,5 proc.), Grecja (5 proc.), Malta (4,7 proc.), Łotwa (4 proc.), Polska (3,9 proc.), Hiszpania (3,8 proc.), Francja (3,4 proc.), Węgry (3,4 proc.), Litwa (3,2 proc.) i Estonia (3 proc.).

KE wszczęła już w lutym procedurę nadmiernego deficytu wobec czterech krajów: Francji, Hiszpanii, Irlandii i Grecji. Wcześniej otwarte procedury miały już Wielka Brytania i Węgry.

Także według opublikowanego w środę wstępnego szacunku GUS, deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych w 2008 roku wyniósł 49,537 mld zł, czyli 3,9 proc. PKB.

Wcześniej w środę wiceminister finansów Ludwik Kotecki powiedział, że wzrost deficytu w 2008 r. w porównaniu z rokiem 2007 wynika głównie z pogorszenia wyniku podsektora instytucji rządowych na szczeblu centralnym oraz podsektora instytucji samorządowych na szczeblu lokalnym.

Zdaniem Koteckiego sytuacja sektora finansów publicznych w 2009 roku może nie być lepsza.

Kotecki dodał, że rząd jest zdeterminowany do szybkiego przywrócenia salda sektora instytucji rządowych i samorządowych do poziomu, który nie będzie przeszkodą dla wejścia do strefy euro. Jednak, jak dodał Kotecki, "istnieje ryzyko, że na Polskę zostanie nałożona przez UE procedura nadmiernego deficytu". (PAP)

icz/ kot/ krf/ gma/ pam/

Źródło artykułu:PAP
kefinansedeficyt
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)