Trwa ładowanie...
akcje
19-03-2014 17:39

KGHM w opałach

Środowa sesja przebiegała pod dyktando sprzedających. Początek dnia wyglądał wprawdzie obiecująco, gdyż szeroki WIG był notowany powyżej wtorkowego zamknięcia. Z upływem czasu wzrosty jednak topniały, a około godziny 14 inwestorzy przystąpili do dynamicznego pozbywania się akcji.

KGHM w opałachŹródło: Fotolia, fot: tarczas
doaj6g0
doaj6g0

Zbiegło się to czasowo z silną przeceną miedzi na rynkach surowcowych. Ostatecznie indeks spółek o największej kapitalizacji WIG20 stracił na wartości 0,79 proc., a szeroki WIG – 0,58 proc. Analizując sektory, można było zauważyć, że wzrosty były udziałem spółek budowlanych i banków. Obroty na całym rynku wyniosły ponad 855 mln zł. Wieczorem zostanie ogłoszona decyzja FED-u w sprawie ewentualnego dalszego ograniczenia skali skupu obligacji. Rynek spodziewa się cięcia o 10 mld USD.

Wśród spółek o największej kapitalizacji wyróżniał się KGHM. Spółka była dzisiaj czarnym bohaterem sesji, straciła ponad cztery procent, o godzinie 17 handlowana była po 100,50 zł. Wczoraj odtajniony został raport HSBC, w którym analitycy podwyższyli cenę docelową akcji PGE (-1,07 proc.) do 21,3 zł z 18,8 zł, podtrzymując jednocześnie rekomendację „neutralnie”. Traciły na wartości walory PGNiG-u (-2,23 proc.). Zdaniem analityków głównym powodem istotnego spadku wyceny spółki w ostatnich miesiącach jest kontrakt katarski, który oznacza dla spółki konieczność zakupu gazu po cenach wyższych od rynkowych. Rynek liczy na możliwość renegocjacji tego kontraktu. Kolejnym czynnikiem ryzyka jest liberalizacja rynku gazu, na którym PGNiG był do niedawna monopolistą. W sierpniu ubiegłego roku za jedną akcję trzeba było zapłacić ponad 6,50 zł. Na koniec dzisiejszej sesji walor wyceniony został na 4,38 zł. Od poniedziałku do grona największych spółek wejdzie LPP (-0,01 proc.) i Alior (-1,61 proc.). WIG 20 opuszczą
natomiast GTC (-1,03 proc.) i Handlowy (0,00 proc.).

Wśród spółek na szerokim rynku powodów do zadowolenia nie mieli dzisiaj akcjonariusze Getin Holdingu (-7,25 proc.). Grupa przed sesją podała wyniki, które pokazały, że zysk netto w ubiegłym roku wyniósł 248,9 mln zł, czyli był niższy niż rok wcześniej. W bieżącym roku Getin skoncentruje się na rozwoju biznesu w Polsce i stabilizacji na Wschodzie, a także będzie poszukiwał możliwości akwizycyjnych. Zdaniem prezesa zysk netto w tym roku wzrośnie w tempie dwucyfrowym. Blisko 2,5 proc. rosły akcje Budimeksu, który weźmie udział w budowie bloku energetycznego w Elektrowni Turów. Solidne wzrosty były udziałem również Taleksu, który zyskiwał dzisiaj 8,5 proc.

Wracając do statystyki sesji – spółek, które zyskiwały na wartości, było 35 proc. przy 48 proc. spółek tracących. Przebieg środowej sesji wskazuje na przewagę strony podażowej. Nasz parkiet wyraźnie cierpiał dzisiaj z powodu silnej reprezentacji w głównych indeksach spółek surowcowych. Istotnym czynnikiem ryzyka jest dla polskiego rynku kapitałowego wybór przez obywateli formy oszczędzania na przyszłą emeryturę. Od kwietnia będzie można wybierać między ZUS-em a OFE. Jeżeli większość zdecyduję się na ZUS, może to oznaczać kolejną falę podażową na naszej giełdzie. Z punktu widzenia analizy technicznej główny barometr warszawskie giełdy znajduje się w średnioterminowym trendzie spadkowym, a ewentualne przebicie istotnego wsparcia na 50 000 pkt może zaowocować pogłębieniem tendencji i zejściem do linii 46 000 pkt.

Grzegorz Skrzyczyński
Makler DM BZ WBK S.A.

doaj6g0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
doaj6g0