KGHM zakłada wyższą dywidendę za 2010 niż za 2009 r. (opis)
01.02. Warszawa (PAP) - KGHM zakłada wypłatę znacząco wyższej dywidendy z zysku za 2010 rok niż za 2009 rok i rozważa być może powrót w kierunku wypłaty 10 zł/akcję dzięki...
01.02.2011 | aktual.: 01.02.2011 10:23
01.02. Warszawa (PAP) - KGHM zakłada wypłatę znacząco wyższej dywidendy z zysku za 2010 rok niż za 2009 rok i rozważa być może powrót w kierunku wypłaty 10 zł/akcję dzięki sprzedaży pakietu akcji Polkomtela - powiedział w TVN CNBC prezes KGHM Herbert Wirth. KGHM liczy też, że sprzeda Telefonię Dialog być może w połowie tego roku.
Pytany na co KGHM przeznaczy pieniądze ze sprzedaży 24,39 proc. akcji Polkomtela, pakietu wycenianego na ok. 3,5 mld zł Wirth opowiedział: "zarząd zakłada wypłatę dywidendy za 2010 rok i powiem tylko, że znacząco więcej niż to było w tamtym roku. A nadwyżkę chcemy zainwestować w core-business i będziemy się też posiłkowali obcym finansowaniem".
Z zysku za 2009 rok KGHM wypłacił po 3 zł/akcję dywidendy, a z zysku za 2008 rok 11,68 zł na akcję.
Pytany czy KGHM może wrócić do wypłaty wyższej dywidendy np. ok. 10 zł na akcję Wirth odpowiedział: "Być może tak, ale to wymaga dyskusji z akcjonariuszami".
Prognoza na 2010 rok zakłada uzyskanie przez KGHM zysku netto na poziomie 4,46 mld zł i przychodów w wysokości 15,46 mld zł.
W poniedziałek KGHM podał, że jego budżet na 2011 rok zakłada osiągnięcie 8,35 mld zł zysku netto i 16,07 mld zł przychodów. Warunkiem uzyskania takiego wyniku jest sprzedaż pakietu akcji Polkomtela oraz Dialogu.
Spółka zakłada też, że w 2011 roku nakłady na inwestycje kapitałowe wyniosą 9,05 mld zł, a nakłady na zakup i budowę środków trwałych 1,89 mld zł.
Wirth powiedział też we wtorek, że w ramach inwestycji w wysokości 9 mld zł KGHM planuje przejęcia aktywów trzech podmiotów z rejonu Ameryki Południowej i Północnej.
"W ramach 9 mld zł mówimy o spółkach, a właściwie aktywach na etapie preprodukcji, bo istniejące, pracujące aktywa są zdecydowanie droższe, a dziś powinniśmy brać pod uwagę z jednej strony ryzyko, a z drugiej potencjalne zyski. Druga kwestia to przejęcia w sferze core-businessu, czyli miedź, molibden, a dalej w sferze zainteresowania KGHM jest złoto i srebro" - powiedział prezes.
"Jeśli chodzi o wejście w spółki (...) to też chodzi o kupienie udziałów tych spółek na giełdzie w Toronto, czyli z jednej strony ich aktywa, a z drugiej strony też udziały kapitałowe bezpośrednio w danym podmiocie. To są głównie podmioty z rynku kanadyjskiego i Ameryki Łacińskiej. W tej chwili są dokładnie trzy projekty na bardzo zaawansowanym etapie analitycznym. Poza Kanadą, czyli KGHM Ajax, są również następne projekty i niedługo złożymy ofertę właścicielowi dużego złoża, w którym chcemy partycypować, na etapie preprodukcyjnym. To są projekty i w Ameryce Południowej i w Ameryce Północnej" - dodał.
Dzięki przejęciom do 2018 roku KGHM chce zwiększyć produkcję miedzi do ponad 700 tys. ton z obecnych ok. 500 tys. ton.
"Chcemy w tym okresie 2018, czyli na koniec strategii opracowanej przez zarząd, powiedzieć, że jesteśmy producentem powyżej 700 tys. ton miedzi, co nam da też skok kosztowy, pośrednio ważony koszt będzie zdecydowanie bardziej atrakcyjny i z dziewiątego decyla skoczymy na szósty, może piąty co spowoduje, że będziemy mniej ryzykowni, a więc mniej będziemy wtedy ubezpieczali, jeśli chodzi o hedging" - powiedział Wirth.
"W dotychczasowych kopalniach (w Polsce - PAP) nasz projekt zakłada stabilizację wydobycia, natomiast z tych poza KGHM, rozumianym jako Dolny Śląsk, to będzie przeszło 200 tys. ton" - dodał.
Prezes powiedział również, że KGHM ma obecnie zabezpieczony poziom ok. 30 proc. produkcji miedzi na 2011 rok i zaznaczył też, że spółka powoli wycofuje się z hedgingu srebra. Na koniec trzeciego kwartału 2010 roku zabezpieczonych było 307 tys. ton. miedzi.
Wirth powtórzył też wcześniejsze zapowiedzi, że akcjonariusze Polkomtela chcą sprzedać telekomunikacyjną spółkę w II kw. 2011 roku, a sam KGHM chce też sprzedać Telefonię Dialog w 2011 roku , ale raczej bliżej pierwszego półrocza niż końca roku.
"Jesteśmy przygotowani (aby sprzedać Polkomtel w II kwartale - PAP), z tego co wiem istotnych zagrożeń, aby zrealizować ten proces nie ma" - powiedział Wirth.
"Jeśli chodzi o Dialog (plan jego sprzedaży - PAP) to nie jest zaskoczeniem, ponieważ w strategii KGHM, więc już w 2009 roku, mówiliśmy jasno, że rok 2011 będzie okresem zbycia Dialogu, bo to jest dobry czas, aby wyjść z tego aktywa. Chcemy się koncentrować na tym co robimy dobrze plus budować drugą dywersyfikującą nogę jaką jest energetyka. Myślę, że (sprzedaż Dialogu - PAP) nastąpi bliżej pierwszego półrocza niż końca roku" - dodał.
KGHM ma 24,39 proc. udziału w Polkomtelu oraz 100 proc. akcji Telefonii Dialog.(PAP)
bas/ asa/