Kibice ucierpieli. UOKiK wlepił karę za zmowę

Kibice mogliby oglądać taniej mecze reprezentacji w systemie pay-per-view, gdyby nie niedozwolone porozumienie właścicieli praw do transmisji z nadawcami telewizyjnymi.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na uczestników zmowy karę 3 milionów 600 tysięcy. W sumie uczestniczyło w niej 12 przedsiębiorców.

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Transmisje w systemie pay-per-view polegają na oferowaniu widzom możliwości obejrzenia programów po wniesieniu dodatkowej opłaty. Po raz pierwszy w Polsce mecze piłkarskie w tym systemie można było oglądać rok temu - we wrześniu. Chodzi o spotkania eliminacyjne do Mistrzostw Świata w 2014 roku Czarnogóra-Polska i Mołdawia-Polska.

UOKiK sprawdził umowy, jakie mająca prawa do transmisji spółka Sportifive zawarła z 11 nadawcami - między innymi z Polsatem Cyfrowym, UPC i Vectrą. Ustalili, że cena u wszystkich operatorów nie będzie niższa niż 20 złotych. Jednakowa stawka nie była jednak wynikiem samodzielnej decyzji każdej ze spółek, lecz niezgodnego z prawem porozumienia.

Prezes Urzędu Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel podkreśla, że przedsiębiorcy działając w ten sposób "zniekształcali w ten sposób rynek".

Jak ustalono, inicjatorem był Polsat Cyfrowy, na który nałożono najwyższą karę ponad 2 milionów złotych.

Skutki były takie, że kibice nie mogli zapłacić mniej niż ustalone 20 złotych.

Jeden z uczestników zmowy spółka Sportfive złożyła do UOKiK-u wniosek o odstąpienie od kary finansowej w ramach programu łagodzenia kar. Może z tego skorzystać pierwszy z uczestników zmowy. Jako druga wniosek złożyła spółka Multimedia. W takim przypadku firma może liczyć na obniżenie sankcji - to o 30 procent.

Decyzja UOKiK-u nie jest prawomocna, można się od niej odwołać do sądu.

Wybrane dla Ciebie
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie