KIG: Konieczna jest intensywna promocja produktów rolnych na Wschodzie

Warszawa, 14.08.2014 (ISBnews) - Działania w związku z wprowadzonym przez Rosję zakazem importu produktów rolnych nie powinny dotyczyć tylko doraźnej pomocy rolnikom w postaci rekompensat, uważa prezes Krajowej Izby Gospodarczej (KIG), Angrzej Arendarski. Według niego konieczne jest stworzenie długofalowej strategii mającej na celu promocję polskiego eksportu i ułatwienie producentom i przetwórcom wejście na nowe rynki zbytu. 

?Działania w zakresie promocji polskich produktów rolnych są prowadzone już od lat, zarówno przez resort rolnictwa, jak organizacje pozarządowe. KIG czy Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości organizują corocznie kilkanaście misji gospodarczych, dzięki którym umożliwiamy przedsiębiorcom nawiązanie odpowiednich relacji i wejście ze swoimi produktami na nowe rynki" - powiedział Arendarski.

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi już od 2008 roku prowadzi działania mające na celu zbudowanie rozpoznawalności polskich produktów na zagranicznych rynkach, w tym m.in. Chinach, Japonii, Wietnamie, Iranie, Arabii Saudyjskiej, Turcji, Indonezji itp. W 2009 roku została wprowadzona ustawa o funduszach promocji produktów rolno-spożywczych, która powołała 9 odrębnych funduszy promocji: mleka, mięsa wieprzowego, mięsa wołowego, mięsa końskiego, mięsa owczego, ziarna zbóż i przetworów zbożowych, owoców i warzyw, mięsa drobiowego oraz ryb.

Według ekspertów Krajowej Izby Gospodarczej, dzięki tym działaniom polskie produkty rolne są rozpoznawalne na rynkach zagranicznych, a polscy producenci rolni mają szansę na znalezienie w niedługim okresie nowych rynków zbytu na swoje produkty.

?Sytuacja w związku z rosyjskim embargiem nie jest łatwa. Na szczęście Rosja nie jest głównym rynkiem zbytu naszych produktów rolnych. Dzięki wieloletnim staraniom organizacji otoczenia biznesu i resortu rolnictwa w zakresie promocji polskiego eksportu, nasi producenci mają już otwarte drzwi na inne rynki. Nie można jednak spocząć na laurach. Teraz, potrzebna jest znaczna intensyfikacja działań promocyjnych, szczególnie na Wschodzie" - podkreślił Arendarski.

Prezes KIG przypomina, że największym odbiorcą polskiej żywności jest Unia Europejska, na którą przypada 78% eksportu. Wśród krajów unijnych na pierwszym miejscu znajdują się nasi zachodni sąsiedzi Niemcy, gdzie wyeksportowaliśmy w 2013 r. produkty o wartości 4 mld 545 mln euro.

?Ze względu na embargo rosyjskie, które dotyczy nie tylko Polski, ale także krajów Unii Europejskiej, niezbędne jest wzmocnienie kontaktów handlowych na rynkach azjatyckich" - podsumował Arendarski.

W ubiegłym tygodniu minister rolnictwa Marek Sawicki poinformował agencję ISBnews, że wobec zapowiedzianego przez prezydenta Rosji, Władymira Putina, embarga na import wyrobów rolnych z Unii Europejskiej
((UE) Polska rozpoczyna pilne konsultacje w Brukseli w sprawie możliwej pomocy finansowej dla polskich rolników, a wstępne decyzje zapadną najpóźniej 19 sierpnia. Resort pracuje także nad nowymi rynkami zbytu w Azji oraz Afryce Północnej, a w kraju złożył wniosek do MF o okresowe zawieszenie akcyzy na cydr.

(ISBnews)

Źródło artykułu:ISBnews

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)