Kirkilas: kryzys szansą na dłuższą pracę Ignaliny
Kryzys ekonomiczny jest szansą na przedłużenie
pracy Ignalińskiej Elektrowni Atomowej - uważa lider litewskiej
opozycji Gediminas Kirkilas i apeluje o wznowienie negocjacji w
tej sprawie z Komisją Europejską.
02.03.2009 | aktual.: 02.03.2009 14:52
"Umowa z Unią Europejską przewiduje możliwość przedłużenia pracy siłowni, jeżeli kraj znajdzie się w warunkach ekstremalnych. Sądzę, że kryzys gospodarczy, jaki przeżywamy, jest równoznaczny z warunkami ekstremalnymi" - powiedział szef socjaldemokratów w poniedziałkowym wywiadzie dla polskiego radia "Znad Wilii".
Litwa w traktacie akcesyjnym zobowiązała się, że do końca 2009 roku zamknie drugi i ostatni blok siłowni w Ignalinie z reaktorem typu czarnobylskiego.
Jednak w obawie o swe bezpieczeństwo i zbyt dużą zależność energetyczną od Rosji, Litwa domagała się przedłużenia pracy reaktora do 2012 roku. Na to jednak nie zgodziła się Bruksela.
Kirkilas zaznaczył, że dotychczasowe obawy dotyczące bezpieczeństwa energetycznego kraju wzmacnia kryzys gospodarczy. Wskazał, że zamknięcie siłowni podwoi szacowany w tym roku na ok. 4 proc. PKB deficyt budżetowy.
Zdaniem Kirkilasa Litwa powinna wznowić negocjacje z Komisją Europejską w sprawie przedłużenia pracy Ignalińskiej Elektrowni Atomowej albo przynajmniej ubiegać się o dodatkową rekompensatę za jej zamknięcie.
Aleksandra Akińczo