Klienci wściekli na InPost. Duże zamieszanie z dostarczaniem paczek

Klęska urodzaju w InPost. Ogromny wzrost klientów sprawił, że firma ma problem z szybkim dostarczeniem przesyłek do odbiorców. Ci, którzy złożyli zamówienia, nie kryją swoich nerwów w komentarzach na Facebooku. Jest problem z odbiorem z paczkomatów, z śledzeniem losów paczki, z dodzwonieniem się na infolinię.

Obraz
Źródło zdjęć: © Eastnews | WOJCIECH STROZYK/REPORTER

Firma odpowiada, że robi, co może. I prosi klientów, żeby jak najszybciej odbierali przesyłki i zwalniali miejsce w paczkomatach dla następnych chętnych.

Tym, którzy zrobią to w ciągu pierwszych 6 godzin od umieszczenia przesyłki w paczkomacie, InPost daje za darmo e-booki. Liczba klientów jest jednak tak duża, że mimo tej zachęty problem pozostaje nierozwiązany.

"Nie zwlekajcie z odbiorem paczek. Zwalniajcie skrytki dla innych Paczuchowiczów oczekujących na swoje prezenty" - prosi InPost na Facebooku. A w poście obok podaje, że dziennie wysyła aż pół miliona paczek.

"Czy Wasza firma jeszcze istnieje? I te pół miliona paczek to komu dostarczacie, skoro tutaj tyle ludzi czeka na paczki po 3 tygodnie? - pyta na facebookowym profilu InPostu Łukasz.

Kliknij, aby powiększyć komentarze

Skarg i narzekań w tym tonie jest w tej chwili na fanpage'u InPostu mnóstwo. - Każdego przedświątecznego dnia 160 TIR-ów, 3000 samochodów kurierskich i 2200 paczkomatów dostarcza w całej Polsce 10 paczek na sekundę i ponad 35000 paczek na godzinę podczas 14-godzinnego dnia pracy - cytuje rzecznika InPostu Wojciecha Kądziołkę serwis gazeta.pl.

A prezes Rafał Brzoska dla "Rzeczpospolitej" zaznacza, że jego firma na okres świąteczny zatrudniła dodatkowo 1500 osób, w tym 1000 kurierów, a w najbardziej obłożonych miejscach uruchomiono mobilne paczkomaty.

Po pełnych złości komentarzach klientów widać jednak, że to niestety nie rozwiązuje problemu. InPost obiecuje, że dołoży wszelkich starań, by paczki nadane przed 19 grudnia dotarły do odbiorców przed świętami. Los przesyłek wysłanych po tym czasie jest niewiadomą.

opracował Tomasz Sąsiada

Wybrane dla Ciebie
Tragedia w Częstochowie. Nie żyje pracownik huty
Tragedia w Częstochowie. Nie żyje pracownik huty
Chcesz mieć 6 tys. zł emerytury? Oto ile musisz zarabiać
Chcesz mieć 6 tys. zł emerytury? Oto ile musisz zarabiać
Jak zrozumieć rachunek za prąd? Oto najważniejsze elementy
Jak zrozumieć rachunek za prąd? Oto najważniejsze elementy
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Bas niezgody. Spór mieszkańców apartamentowców z klubem fitness
Bas niezgody. Spór mieszkańców apartamentowców z klubem fitness
Te grzyby kosztują 4 tys. zł. Podpowiada, gdzie je sadzić
Te grzyby kosztują 4 tys. zł. Podpowiada, gdzie je sadzić
Koniec zakładu z grupy polskiego miliardera. Wypłacili ogromne bonusy
Koniec zakładu z grupy polskiego miliardera. Wypłacili ogromne bonusy
Niektórzy będą mogli uniknąć podatku od spadku. Rząd ma nowy pomysł
Niektórzy będą mogli uniknąć podatku od spadku. Rząd ma nowy pomysł
Bez uprawnień, bez poszanowania zasad. Rolniczka w rękach policji
Bez uprawnień, bez poszanowania zasad. Rolniczka w rękach policji
Zakazane przy cukrzycy. Polacy kupują je na potęgę
Zakazane przy cukrzycy. Polacy kupują je na potęgę
Nie rozbił kumulacji, a wygrał w Eurojackpot. Oto nagroda Polaka
Nie rozbił kumulacji, a wygrał w Eurojackpot. Oto nagroda Polaka
Wydano ostrzeżenie przed syropem. Zgony dzieci w Indiach
Wydano ostrzeżenie przed syropem. Zgony dzieci w Indiach