KNF nie oczekuje wzrostu cen polis OC komunikacyjnych w zw. z rekomendacją

"Skupiliśmy się na tym, by wystardaryzować proces likwidacji szkód i wypłaty odszkodowań, bo jest to bardzo zróżnicowane, nie ma jednego standardu na rynku. Sądy mają kłopot z tym, aby ocenić, na ile zakład prawidłowo postępował podczas procesu, czy ubezpieczyciel dołożył wszelkiej staranności, by zbadać sytuację klienta, okoliczności sprawy i - na końcu - by ustalić wysokość odszkodowania i temu jest głównie poświęcona ta rekomendacja" - powiedział Gajek na spotkaniu z dziennikarzami.

Dodał, że pierwsza część rekomendacji jest skierowana do zarządów i rad nadzorczych zakładów ubezpieczeń i adresują one problem zarządzania. KNF oczekuje, że ten proces będzie odpowiednio sprocedurowany, że nie będzie się to działo na zasadzie dobrowolności.

Część rekomendacji dotyczy sposobu ustalania wysokości świadczenia. Komisja chce, by "był on racjonalny", tzn. aby zbierane były odpowiednie dokumenty, dowody, świadczące o związku emocjonalnym osoby, która jest uprawniona do świadczeń z polisy, a osobą, która poniosła szkodę.

Gajek poinformował, że w tych rekomendacjach nie ma tabel, które by zawierały kwoty, natomiast nadzór chce, aby każdy zakład ubezpieczyciel wypracował w swoim zakresie odpowiednie racjonalne metody szacowania wysokości odszkodowania.

"Nie oczekujemy, że to spowoduje automatycznie podniesienie cen polis. Nie uważamy, że tego typu działania samo z siebie spowoduje podniesienie, czy obniżenie cen polis. To jest w naszym przekonaniu raczej racjonalizacja cen. W tej chwili trudno ocenić, czy obecne ceny są odpowiednie, bo była wojna cenowa. Nie spodziewamy się wzrostu cen polis z tytułu wprowadzenia rekomendacji - to będzie raczej wyrównanie warunków dla wszystkich ubezpieczycieli" - podkreślił Gajek.

Wiceprzewodniczący poinformował, że spodziewa się, iż rekomendacja spowoduje kilka skutków - z punktu widzenia j KNF jako nadzorcy sytuacja finansowa towarzystw będzie bardziej stabilna, bo lepiej będą szacowane rezerwy. Wskazał, że obecnie trwa ciągły proces do dorezerwowowywania TU w związku m.in. ze sprawami, które zostały przegrane.

"Zarządzanie tworzeniem rezerw nie było właściwo i oczekujemy, że nasze wytyczne pomogą w tym zakresie. Sądy będą też miały łatwiejsze zadanie, bo będzie wiadomo, jakie są standardy, czy TU naruszył procedury, czy praktyki rynkowe, czy nie zaniżył odszkodowań. Mamy też nadzieję, że sami klienci będą w lepszej sytuacji i będą łatwiej mogli zrozumieć, na jakiej podstawie jest ustalana wysokość odszkodowania, czy zdecydować się na arbitraż albo inną formę dialogu z ubezpieczycielem" - powiedział Gajek.

Wszyscy dostrzegają potrzebę, że należy tę sytuację poprawić. Widać chęć współpracy, podkreślił.

KNF planuje przesłanie projektu do publicznych konsultacji pod reżimem nowych zapisów ustawy. Będą one obejmowany również skutki finansowe.

"Będziemy zbierać do 11 marca uwagi, wnioski, propozycje zmian i do 30 czerwca planujemy zakończyć proces konsultacji i przeprowadzić dyskusje na posiedzeniu KNF nad wersją rekomendacji, które możbaby w początkiem roku 2017 wprowadzić jako obowiązujące. Byłoby więc około pół roku na wprowadzenie" - powiedział Gajek.

Zapewnił, że nadzór nie poprzestanie na tych rekomendacjach i będzie szedł w kierunki zmiany przepisów prawnych ,aby uszczegółowić, co klientowi się należy. Niewykluczone, że objęłyby one zmiany przepisów kodeksu cywilnego. KNF zapowiada także współpracę z Ubezpieczeniowym Funduszem Gwarancyjnym.

(ISBnews)