Przyjechał po pączki ciężarówką. Filmik spod Biedronki podbija internet
Przesąd głosi, że w tłusty czwartek trzeba zjeść przynajmniej jednego pączka, aby zapewnić sobie pomyślność w nadchodzącym roku. Jeden z klientów z Biedronki potraktował ten zwyczaj bardzo poważnie i odjechał spod sklepu ciężarówką pełną kartonów z pączkami. Filmik z tego zdarzenia podbija internet.
W tłusty czwartek (27 lutego) media społecznościowe pękały w szwach od zdjęć i nagrań, na których widać długie kolejki przed cukierniami. Szczególną uwagę internautów przykuł jednak filmik wykonany pod jedną z tarnowskich Biedronek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Złoty pączek w cukierni
Ciężarówka z pączkami. Klient Biedronki zaszalał z zakupami
Autorem nagrania jest małopolski dostawca. Na filmiku widzimy mężczyznę, który rozładowuje wózki sklepowe wypełnione pączkami.
W tle można dostrzec samochód dostawczy, który jest prawie całkowicie zapełniony kartonami ze słodkimi przysmakami.
Pod filmikiem pojawiło się kilkaset komentarzy. "Na 100 proc. jakiś prywaciarz i będzie sprzedawał po złotówce w swoim sklepie" - spekuluje jeden z internautów. "No ciekawe kto to zje" - zastanawia się kolejny. "Jak odda kartony na makulaturę to jeszcze zarobi" - ironizuje inna osoba.
Bitwa na pączki Biedronki i Lidla
Niewykluczone, że klient skusił się na promocje, które z okazji tłustego czwartku przygotowała Biedronka. Sieć rozdawała 12 pączków gratis przy zakupach za minimum 149 zł. Promocja była skierowana do posiadaczy karty lub aplikacji Moja Biedronka.
Dodatkowo przy zakupie pięciu pączków jeden był gratis. Klasyczne pączki z marmoladą kosztowały 29 gr za sztukę przy zakupie 12 sztuk, a cena spadała do 9 gr przy zakupie 24 sztuk.
Do wyścigu o podniebienia klientów przystąpił także rywal Biedronki - Lidl. W tej sieci handlowej można było kupić pączki z nadzieniem wieloowocowym za 9 gr przy zakupie 24 sztuk. W przypadku mniejszych zakupów za 12 pączków trzeba było zapłacić 0,35 zł za sztukę, a 6 sztuk kosztowało 0,69 zł za sztukę.