Kontrowersyjny alkohol w sklepach. Nadal można kupić alkotubki
Jeszcze tylko dziś (28 lutego) można legalnie sprzedawać napoje alkoholowe w tzw. alkotubkach, czyli saszetkach z wódką i likierem, przypominających musy dla dzieci. Od jutra ich sprzedaż stanie się nielegalna.
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, napoje alkoholowe o pojemności do 200 ml mogą być sprzedawane wyłącznie w szklanych butelkach lub aluminiowych puszkach. Nowe przepisy weszły w życie 30 stycznia br., a producentom i sprzedawcom przyznano 30-dniowy okres przejściowy na wycofanie tych produktów z rynku. Termin ten upływa właśnie dzisiaj – 28 lutego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Arabowie już zmienili Zakopane. Prowadzi biznes specjalnie pod nich
"Całkowity zakaz" alkotubek
Resort rolnictwa podkreślał, że od 1 marca sprzedaż napojów alkoholowych w opakowaniach typu pouch (alkotubki) będzie całkowicie zakazana. "Do tego dnia asortyment objęty zakazem musi być całkowicie wycofany z handlu" – informowało MRiRW.
Zmiany wprowadzone w styczniu zostały zaakceptowane przez Komisję Europejską i obowiązują niezależnie od ewentualnych postępowań odwoławczych ze strony producentów.
O pojawieniu się w sprzedaży napojów z alkoholem w miękkich opakowaniach przypominających musy, "alkotubkach" informowaliśmy w WP Finanse w sierpniu 2024 r.
Afera o alkotubki
Alkotubki firmy OLV "Voodoo Monkey" wywołały ogromne poruszenie wśród internautów, ekspertów i polityków.
W Polsce mamy generalny zakaz spożywania alkoholu w miejscach publicznych, więc policja czy straż miejska może podejść do osoby, która pije napój procentowy np. w parku. W ocenie Katarzyny Łukowskiej, zastępcy Dyrektora ds. Profilaktyki i Współpracy z Samorządem Terytorialnym w Krajowym Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom (KCPU), alko-tubki mogły stwarzać zagrożenie w tym zakresie.
Wprowadzenie do sklepów alko-tubek ujawniło także nieścisłość w przepisach. Prawo wskazuje bowiem, jakie napisy muszą być na opakowaniach oraz jaka ma być jego wielkość, ale nie regulują formy opakowania.
- Podobnie jak reklama alkoholu nie może kojarzyć się ze sportem czy wypoczynkiem, tak samo opakowania alkoholu nie powinny kojarzyć się z opakowaniem produktu adresowanego do dzieci, a tak z pewnością jest w tym przypadku. Tę niedoskonałość należy uszczelnić - oceniała.
Do sprawy odniósł się sam premier Donald Tusk, który zapowiedział "konsekwencje personalne". Szef MRiRW Czesław Siekierski podkreślił, że trzeba stworzyć odpowiednie prawo, by sytuacja się nie powtórzyła.