Kobiety w Unii zarabiają o 16,6% mniej
16,6 proc. – o tyle mniej od mężczyzn zarabiają kobiety na w Unii Europejskiej
08.09.2009 | aktual.: 09.09.2009 11:24
Kobiety w Unii Europejskiej zarabiają o 16.6% mniej niż mężczyźni - wynika z raportu cytowanego przez niemiecki dziennik "Die Welt". Największe różnice między pensjami występują w nowych krajach członkowskich.
Średnia płaca realna wzrosła w UE o 1,3 proc. – głównie dzięki krajom Europy Środkowej i Wschodniej. Jednak to mężczyźni mogą liczyć na podwyżki. Z badań wynika jasno - średnio w UE kobiety zarabiają o 16,6 proc. mniej niż panowie.
Najwyższe różnice pod tym względem występują w Estonii (30,3 proc.), Holandii (23,6 proc.), na Słowacji (23,4 proc.), Cyprze (23,1 proc.) i w Niemczech.
Kobiety są bardziej doceniane we Włoszech (tylko 4-proc. różnica na korzyść mężczyzn), Słowenii i Portugalii (8,3 proc.). Polska plasuje się mniej więcej w środku stawki. Nad Wisłą kobiety dostają o 17,5 proc. mniej.
Pensje kobiet i mężczyzn w Polsce zbadał też portal Wynagrodzenia.pl. Okazało się mężczyźni pracujący w zarządach spółek giełdowych zarobili średnio na rok 427 tys. zł, a kobiety na tych samych stanowiskach 276 tys. zł. Mediana wynagrodzeń kobiet była więc niższa o 35 proc.
Z kolei "Gazeta Wyborcza" donosiła niedawno, że największe różnice między zarobkami pracowników i pracownic występują w tzw. wolnych zawodach, u osób z przygotowaniem artystycznym.
Mężczyźni z takim wykształceniem zarabiają prawie 60% więcej niż kobiety. Raport dotyczył absolwentów z wyższym wykształceniem oraz stażem pracy nie większym niż cztery lata.
Dużą dysproporcję w zarobkach widać u absolwentów uniwersyteckich kierunków ścisłych: mężczyźni deklarują o połowę wyższe zarobki niż kobiety. Po medycynie - 40% więcej; po ekonomii, tzw. zaawansowanych technologiach, budownictwie - ok. 30%.