Przy kasie mocno się zdziwisz. Co się dzieje z cenami na stacjach?
W końcu września benzyna i olej napędowy po raz kolejny zauważalnie tanieją. Ich cena spadła poniżej 6 zł/l - wskazali analitycy portalu e-petrol.pl. Jak zauważyli, taka sytuacja ostatni raz miała miejsce na początku marca 2022 r.
28.09.2023 | aktual.: 28.09.2023 07:52
Analitycy zwrócili uwagę, że kierowcy obecnie za litr 95-oktanowej benzyny i ON płacą średnio 5,99 zł/l. Oznacza to, że benzyna potaniała o 14 groszy, a diesel o 6 groszy na litrze. Podrożał z kolei autogaz (o 12 groszy), za którego zatankowanie kierowcy muszą zapłacić średnio 2,97 zł/l.
Na paliwowej mapie Polski wyróżnia się aktualnie Lubelszczyzna i Górny Śląsk. W pierwszym z regionów najmniej kosztuje benzyna Pb95 i diesel - 5,98 zł/l. W drugim również najtańsza jest benzyna oraz autogaz z ceną 2,87 zł/l - czytamy w komentarzu e-petrol.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Portal dodał, że ceny Pb95 i diesla utrzymują się wyraźnie powyżej 6 zł w województwie zachodniopomorskim, gdzie za litr tych paliw płaci się przeciętnie odpowiednio 6,24 zł i 6,31 zł. W tym tygodniu ponownie najdroższe LPG jest na Dolnym Śląsku, gdzie jego litr kosztuje średnio 3,04 zł.
W środę Orlen zaapelował do kierowców o nietankowanie paliwa na zapas. Przy wyłączeniu nieprzewidzianych wahań czy zdarzeń na rynku, na które koncern nie ma wpływu, scenariusz braku paliw bądź nagłego wzrostu cen nie zagraża Polsce - poinformował koncern w specjalnym nagraniu umieszczonym w sieci.
Po publikacji oświadczenia pojawiła się lawina komentarzy.
"Nie chcę być złym prorokiem, ale to oświadczenie to duży błąd PR, by nie powiedzieć krzyk rozpaczy. Raczej wywoła zwątpienie, lęk i obawy, niż uspokoi sytuację. Wczoraj w poście napisałem, że za tydzień limit zakupów paliwa zmaleje do 50 litrów, a później będą kolejki i kartki. Tak się kończą sny o potędze i polityczne PiS igraszki z rynkiem w celu uzyskania wątpliwych kilku procentów extra poparcia w wyborach. Kryzys paliwowy tuż przed wyborami to gwóźdź do trumny PiS" - skomentował użytkownik Wojciech Mazurkiewicz.
Turystyka paliwowa kwitnie. Kolejki na polskich stacjach
Komisja Europejska kilka dni temu opublikowała dane o cenach paliw w Europie. Jeszcze wyraźniej widać, że Polska coraz bardziej "odjeżdża" sąsiadom.
Od kilku tygodni wyraźnie widoczny jest "rozjazd" między Polską a Niemcami, Czechami, Słowacją, Litwą, a nawet Węgrami. Tankowanie tam jest coraz droższe, u nas kierowcy płacą coraz mniej. W związku z tym kwitnie turystyka paliwowa. Po paliwo do Polski chętnie przyjeżdżają obywatele Czech.
Do państwowego Orlenu należy około 65 proc. polskiego rynku paliw, wliczając w to hurt i detal. To on jest również głównym dostawcą paliw gotowych dla innych sieci i niezależnych dostawców.