Komentarz do sesji w USA

Wczoraj przed południem można było dostrzec entuzjazm wywołany środowym cięciem stóp procentowych w

USA. Giełdy od Azji po Europę nie zwalniały tempa.

Kupującym do szczęścia potrzebna była tylko lepsza od konsensusu, wstępna informacja największej gospodarki świata nt. dynamiki PKB za III kw. ’08. Ku zdziwieniu większości inwestorów zanotowano spadek tego wskaźnika jedynie o -0,3% (wobec prognozowanych -0,5%). Dobre wieści płynące z Departamentu Handlu USA podtrzymały nastroje kupujących na większości parkietów świata. Główne trzy indeksy Dow Jones, S&P 500 i Nasdaq otworzyły się na niewielkich plusach i w mgnieniu oka poszybowały w górę. Byki kontrolowały sytuację od samego początku i nie pozwoliły dojść niedźwiedziom do głosu przez całą sesję. Ostatecznie trzy główne indeksy wzrosły: Dow Jones +2,12%, S&P 500 +2,58%, a Nasdaq +2,49%. Spośród 30 spółek wchodzących w skład indeksu Dow Jones, 25 odnotowało wzrost, w tym najwięcej: Intel Corp. wzrost o +8,2%, Hewlett-Packard +5,7% i JP Morgan o +5,4%. Kolejnym miłym zaskoczeniem były lepsze niż szacowano wyniki finansowe spółek: Exxon Mobile i Colgate-Palmolive. Nic nie było już w stanie popsuć humorów
kupujących, a na pozostałe dane makroekonomiczne jakby nie zwrócili oni większej uwagi. Wydatki konsumentów spadły o 3,1% r/r (wobec prognoz 2,4% r/ r), co było pierwszym spadkiem tego wskaźnika od ’91 roku i najwyższym od ’80, czyli czasów prezydentury Jimmego Cartera. Na uwagę zasługuje spadek wydatków na dobra podstawowe (tj. jedzenie, ubrania) o 6,4% r / r, co z kolei jest najwyższym spadkiem od 1950 roku. Natomiast liczba bezrobotnych wzrosła w zeszłym tygodniu o 6 tys. do 479 tys. (wobec prognoz na poziomie 473 tys.). Dzisiaj również otrzymamy sporą dawkę danych makroekonomicznych m.in. wydatki i przychody Amerykanów, Indeks nastroju Uniwersytetu Michigan. W dniu 31 października Amerykanie tradycyjnie obchodzą święto duchów (pot. Halloween). Ciekawe czy dziś niedźwiedziom uda się przestraszyć byki, które ostatnio najwidoczniej przypomniały sobie czasy hossy i ani myślą opuszczać Wall Street.
Michał Witkowski

Wybrane dla Ciebie

Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości