Komentarz po sesji: Ameryka nam nie straszna

*Dzisiejsza sesja zakończyła się wzrostem indeksów, a największymi beneficjentami były akcje dużych spółek, a niewielki spadek odnotował jedynie sWIG80. *

Pozytywnie oceniam fakt, iż polski rynek ponownie nie stał się "zakładnikiem" nastrojów na parkietach amerykańskich i tuż po nieco słabszym otwarciu na parkiecie pojawili się kupujący. Z drugiej jednak strony jak spojrzymy na statystykę sesji to ten ruch nie wygląda już tak bajkowo. Mimo ponad 1% wzrostu WIG-u i WIG-20 dziś więcej spółek straciło na wartości niż wzrosło, co gorsza 80 walorów wytyczyło swoje nowe roczne minima, co należy uznać za liczbę znaczącą (ponad 20% notowanych walorów). Pozytywnie należy jedynie ocenić obrót, który w notowaniach ciągłych zbliżył się do 1 mld zł, ale znacznie ważniejszy, jest fakt, iż obrót na walorach zwyżkujących był ponad dwukrotnie wyższy niż na papierach spadających. W największym stopniu do wzrostu WIG-20 przyczyniły się akcje spółek surowcowych czyli PKN Orlen i KGHM, a zaraz potem uplasowały się akcje PKO BP. W ujęciu procentowym najbardziej zdrożały papiery GTC oraz TVN, gdzie skala wzrostu przekroczyła 7%. Najsłabiej dziś zachowywały się papiery TP SA, PBG i
CEZ-u. W gronie średnich spółek więcej papierów traciło na wartości, ale w dalszym ciągu inwestorzy byli zainteresowani papierami, które dostarczyły dobre wyniki finansowe za 4 kw. W tym gronie wyróżniały się akcje Świecia, Staproduktu czy Netii. Ale LPP też pokazało rewelacyjne wyniki, ale nie uchroniło to tych papierów od mocnego spadku. Olbrzymi dramat musza przeżywać akcjonariusze Vistuli, która nie tak dawno wyceniana była na ponad 2 zł, a w ciągu dosłownie kilku sesji papier znalazł się pod poziomem 1 zł I w dalszym ciągu presja podażowa nie ustaje. Spółka cały czas czeka na decyzje banków odnośnie zrolowania kredytu w wysokości 250 mln zł, zarząd spółki był spokojny o wynik rozmów z bankami, ale skala wyprzedaży zdaje się podważać tą wiarę. Myślę, że ten wątek powinien się rozstrzygnąć w najbliższych dniach. Generalnie można powiedzieć, że spółki odzieżowe chyba najbardziej odczuwają kryzys na GPW, bo proszę spojrzeć, jak mocno potraciły wcześniej akcje Monnari, Bytomia, Próchnika czy Vistuli.
Najbardziej aktywnych inwestorów musi martwić, że do tej grupy dołączyła najlepiej chyba zarządzana polska spółka odzieżowa LPP. Generalnie dzisiejszą sesję odczytuję pozytywnie i liczę, że obserwowany wzrost będzie kontynuowany.

Tomasz Jerzyk
analityk DM BZ WBK SA

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |