Komentarz poranny
Wczorajsza sesja wzrostem indeksów, a spadek odnotował jedynie WIG-20. Cały czas magia wysokich stóp zwrotu przyciąga kapitał do segmentu małych i średnich spółek. To nie jest tak, że wszystkie walory notują duże wzrosty, gdyż zmiany indeksów mWIG 40 i sWIG80 nie znaczące, ale ja się patrzy na zachowanie spółek, to wiele z nich notuje nowe średnioterminowe maksima, jak również w kilku przypadkach można doszukiwać się znamion junakierii inwestycyjnej.
12.03.2010 09:59
Myślę, że jest to dobre, iż są tematy na których można sobie po spekulować, zazwyczaj takie ruchy dostarczają nieodzownej adrenaliny, ale też trzeba mieć świadomość, iż zazwyczaj euforia pojawia się w schyłkowych fazach wzrostu i zazwyczaj poprzedza odwrócenie trendu. Trudno jest oszacować jak długo oraz jak wysoko ceny mogą wzrosnąć, ale zazwyczaj po nasyceniu popytu spadki są zbliżone do dynamiki wzrostów, a w skrajnych przypadkach nawet mocniejsze. Powyższe stwierdzenia nie mają uzasadnienia w odniesieniu do spółek z WIG-20, gdzie ruch zarówno indeksu jak i poszczególnych spółek nie przypomina hiperboli. Na WIG-20 trwa dość płytka korekta, po ostatnim wzroście który dotarł do 2425 pkt. Poziom ten wynika z ostatniego 76,8% zniesienia wcześniejszego wzrostu. Jak na razie skala spadku jest dość skromna, w relacji do przebytego dystansu i co najważniejsze struktura czy też wzór ruchu jest charakterystyczny dla korekt. Najbliższe wsparcie znajduje się na 2397-9 pkt., a w razie jego przełamania 2383 lub też
2374 pkt (naturalny poziom docelowy, wynikający z dna fali czwartej niższego rzędu).
W przypadku głębszej korekty popyt winien pojawić się na 2334 lub też na 2305. Kluczowe wsparcie znajduje się na 2290 pkt., a ewentualne przełamanie tego wsparcia będzie sugerowało, możliwy korekcyjny charakter wzrostu. Najbliższy opór znajduje się na 2409 pkt., a w razie jego przebicia będę oczekiwał na test 2419 pkt. Przebicie tego poziomu będzie wskazywało, iż potencjał korekcyjny jest już wyczerpany, a indeks będzie przymierzał się do walki o wyższe cele, czyli o 2455 lub też 2501 pkt. Wiadomo, że jak się patrzy na rynek przez pryzmat zachowania indeksów amerykańskich to naturalnym odruchem jest oczekiwanie na wybicie w górę i atak na kolejne bariery. Ale uważam, że sprawa nie jest tak jednoznaczna, gdyż europejskie indeksy wyglądają gorzej od S&P 500 czy Nasdaqa. Bez wątpienia DAX uformował impuls spadkowy i zakładam, iż na tym indeksie nowy szczyt nie zostanie wytyczony (teraz), a kolejne tygodnie winny przynieść poprawienie lutowego dołka. Z polskimi indeksami sprawa jest nieco bardziej zawiła, bo jak
już impuls spadkowy to z załamaną falą piątą, która zgodnie ze wskazówkami należy oznaczać w momencie, kiedy nie ma innej opcji (czyli wtedy wszystko wiadomo, dość grubo po fakcie). Z drugiej strony w obecnym momencie wybicie do nowych szczytów nie będzie tak super optymistyczne, bowiem może to być ostatni ruch, który definitywnie będzie wyczerpywał potencjał wzrostowy w średnim terminie i sugerował ruch do nowych minimów.
[ Zobacz pełną analizę
]( http://i.wp.pl/a/f/pdf/24135/100312_biul_por.pdf )
Tomasz Jerzyk
DM BZ WBK
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracoXTwaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |