Komunikat Fed przyczynił się do wzrostu notowań złota

Fed podniósł stopy procentowe w grudniu po raz pierwszy od lat i zapowiedział, że zacieśnianie polityki monetarnej w USA będzie kontynuowane. W środę przedstawiciele FOMC wskazywali, że pozostają przy opinii, że gospodarka Stanów Zjednoczonych będzie rozwijała się w umiarkowanym tempie, a sytuacja na tamtejszym rynku pracy będzie się poprawiać. Jednocześnie, Fed zwrócił uwagę na niepewność dotyczącą przyszłości globalnej gospodarki. Inwestorzy uznali stanowisko Fed za gołębie - chociaż nie wykluczyło ono możliwości kolejnej podwyżki stóp w marcu, to zmniejszyło jej prawdopodobieństwo.

Gołębi komunikat FOMC sprzyjał wczorajszej słabości amerykańskiego dolara - a co za tym idzie, przyczynił się do wzrostu notowań złota. Cena tego kruszcu testowała w środę techniczny opór w okolicach 1124 USD za uncję. Ostatecznie poziom ten został naruszony, ale nie pokonany, ponieważ już dzisiaj rano notowania złota kierują się w dół, niwelując całą wczorajszą zwyżkę. Na razie ruch ten jednak można traktować raczej jako odreagowanie wcześniejszych wzrostów, bowiem ogólnie strona popytowa na rynku złota pozostaje silna. W ostatnich tygodniach cena tego kruszcu zyskiwała głównie dzięki statusowi złota jako bezpiecznej przystani i jeśli sytuacja na globalnych rynkach akcji będzie trudna, to notowania tego kruszcu mogą utrzymać się wysoko.

W międzyczasie pojawiła się informacja o tym, że Niemcy kontynuują transport swoich zasobów złota z powrotem do kraju. Spora część rezerw należących do tego kraju jest przechowywana w Stanach Zjednoczonych. Wczoraj Bundesbank poinformował, że w ubiegłym roku do Niemiec powróciło ponad 200 ton złota i obecnie już ponad 40% niemieckiego złota jest przechowywana w sejfach we Frankfurcie.

Paweł Grubiak - członek zarządu, doradca inwestycyjny w Superfund TFI

(ISBnews/ Superfund TFI)