Końcówka sesji ponownie zdominowana przez popyt - analiza futures na WIG20

Po poniedziałkowym wzmocnieniu w końcówce sesji popyt nadal starał się dyktować warunki gry w porannej fazie wczorajszego handlu. Już na wstępie sesji doszło zatem do konfrontacji w lokalnym węźle podażowym: 2437 – 2439 pkt., który w ostatnim czasie – trochę nieoczekiwanie – odgrywał na wykresie nieprzypadkową rolę.

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

[ Wykres FW20Z1420 - skala dzienna

Obraz

]( http://finanse.wp.pl/isin,PL0GF0006239,notowania-podsumowanie.html )

Wczoraj było podobnie. Poranny atak byków szybko wytracił bowiem swój impet, po czym większą determinacją zaczął wykazywać się obóz niedźwiedzi. Ostatecznie również i ta próba wykreowania stabilnego i trwałego ruchu cenowego zakończyła się porażką strony atakującej. Można zatem stwierdzić, dzień, jak co dzień, czyli nieustające problemy z negacją rozbudowującego się coraz mocniej układu bocznego. Jedno zastrzeżenie należy jednak tutaj poczynić. Na tle rynków zachodnich wykazywaliśmy się we wtorek relatywną siłą. Przykładowo stosunkowo wyrazisty wzrost presji podażowej w Niemczech nie zrobił w Warszawie żadnego wrażenia. W ostatnim czasie wielokrotnie zdarzały się jednak sytuacje utraty korelacji z parkietami zewnętrznymi. Wczoraj po raz kolejny nie bardzo interesowaliśmy się tym, co działo się w Eurolandzie. Stąd prosty wniosek, że w przypadku wejścia chociażby wymienionego przed momentem rynku niemieckiego w fazę korekty technicznej (w końcu to nastąpi), ten czynnik wcale nie będzie musiał determinować
przebiegu handlu na GPW. Warszawski parkiet stawia bowiem na niezależność...

Pomijając na razie te dywagacje, w popołudniowej fazie handlu obóz byków ponownie zaczął wywierać większą presję. Cały czas jednak kontrakty konsolidowały się w rejonie intradayowego węzła: 2437 – 2439 pkt., z pokonaniem którego był zauważalny problem. W opracowaniach podkreślałem, że udana próba zanegowania tej przeszkody powinna stać się istotnym bodźcem, mobilizującym popyt do jeszcze większej aktywności. Co prawda w obliczu ostatnich trudności z wykreowaniem stabilnego ruchu cenowego tego typu opinia mogła wydawać się nieco ryzykowna, niemniej jednak ostatecznie znalazła potwierdzenie w realnym handlu.

W następstwie sforsowania strefy: 2437 – 2439 pkt. rzeczywiście doszło bowiem do relatywnie silnego wzrostu presji popytowej, co znalazło swoje odzwierciedlenie w postaci testu dużo istotniejszej strefy oporu Fibonacciego: 2453 – 2456 pkt. Jak wynika z załączonego wykresu, dokładnie we wskazanym korytarzu cenowym wyczerpał się impet zainicjowanego przez popyt ruchu cenowego. Wzmocnienie w poniedziałkowej fazie handlu (końcówka sesji) nie było zatem przypadkowym wydarzeniem. Wczoraj miało swoją kontynuację, co w efekcie doprowadziło do konfrontacji w potencjalnie istotnym węźle podażowym: 2453 – 2456 pkt.

Warto w tym kontekście przypomnieć, że między innymi wypadają tutaj projekcje prospadkowego, symetrycznego układu ABCD. Tym samym udana próba zanegowania również i tej przeszkody świadczyłaby o powiększającej się przewadze byków. Wydaje się, że w takiej sytuacji za bazowy scenariusz powinniśmy uznać możliwość powrotu kontraktów w okolice średnioterminowego oporu technicznego: 2492 – 2496 pkt. (wcześniej jednak należałoby tradycyjnie zwrócić uwagę na pojedyncze zniesienie wewnętrzne 88.6%). Problemy z realizacją w/w scenariusza (w domyśle na przykład jedynie krótkotrwałe naruszenie strefy: 2453 – 2456 pkt.) należałoby natomiast potraktować jako przejaw utrzymującej się niekonsekwencji byków. Koniec końców mogłoby to oczywiście stać się zalążkiem dla jakichś bardziej ofensywnych działań podejmowanych przez podaż. Na razie jednak niewielką przewagę zachowuje obóz byków, choć niewątpliwe kluczowy dla rozwoju dalszych wydarzeń powinien okazać się wynik konfrontacji w węźle Fibonacciego: 2453 – 2456 pkt. (powrócę
do tej kwestii w swoim pierwszym opracowaniu online).

Paweł Danielewicz
Analityk techniczny, makler
DM BZ WBK

Wybrane dla Ciebie
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł