Kondracki wybrany ponownie na szefa Polskiego Związku Działkowców
Eugeniusz Kondracki został wybrany w piątek ponownie na szefa Polskiego Związku Działkowców - poinformowało PAP biuro prasowe PZD. Podczas XII Krajowego Zjazdu Delegatów działkowcy uchwalili także statut związku, który był wcześniej zakwestionowany przez sąd.
03.07.2015 14:45
W Warszawie w piątek zakończył się dwudniowy zjazd działkowców, w którym wzięło udział ponad 270 delegatów reprezentujących 4707 Rodzinnych Ogrodów Działkowych.
Delegaci wyłonili Krajową Radę, która na 4-letnią kadencję wybrała dotychczasowego prezesa PZD Eugeniusza Kondrackiego. Swoją funkcję pełni od 34 lat, czyli od momentu powstania związku.
Działkowcy podczas zjazdu uchwalili także statut związku. Zmianę statutu wymusiła ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych, która weszła w życie z początkiem 2014 roku. Na mocy nowego prawa PZD musiał przekształcić się w stowarzyszenie.
Statut związku został przyjęty w październiku 2014 roku, lecz zakwestionował go sąd. Zastrzeżenia dotyczyły m.in. uprawnień Nadzwyczajnego Zjazdu Delegatów PZD do uchwalenia statutu związku. Zgodnie z ustawą o ROD, PZD musiał uchwalić nowy statut w ciągu 18 miesięcy od momentu wejścia w życia ustawy. Termin ten mija 19 lipca br.
Jak tłumaczą działkowcy, nowy statut m.in. dookreśla kompetencje Krajowej Rady PZD i jej prezydium tak, by odpowiadały one ustawie o stowarzyszeniach. Wprowadzono też przepisy określające członkostwo współdziałające. Ustawa o ROD, zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, rozdzieliła wcześniej nierozerwalne połącznie prawa do działki z członkostwem w PZD. Możliwe jest posiadanie prawa do dzierżawy do działki nie będąc w stowarzyszeniu ogrodowym.
PZD wskazuje, że skoro rozdzielono te dwa prawa możliwa powinna być też i sytuacja kiedy członkostwo w stowarzyszeniu ogrodowym nabywa osoba, która nie posiada działki w ROD.
W czwartek gościem zjazdu była m.in. premier Ewa Kopacz, która podkreśliła, że dzięki niedawnym zmianom prawa, można zgodnie z prawem utrzymywać na działkach altanki, a także przeprowadzać remonty i inwestycje bez pozwoleń na budowę.
Kopacz dziękowała za inicjatywę "Stop rozbiórkom altanek!", dzięki której udało się przyjąć nową ustawę, która uregulowała problem altanek na działkach. "Byli tacy, którzy mówili, że nie uda się znaleźć takiej definicji działki, która byłaby zbieżna z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego. Okazało się, że jak człowiek bardzo chce i jeśli bardzo jest człowiek w to zaangażowany, bardzo wierzy w to co robi, to wszystko jest możliwe" - zaznaczyła premier.
Według szefowej rządu, dzięki tej inicjatywie uchroniono blisko 900 obiektów. "Ustawa, która w tej chwili obowiązuje jest ustawą, która mam nadzieję na chwilę obecną i przy tych wyzwaniach spełnia oczekiwania państwa, przynajmniej większości" - zaznaczyła Kopacz.
Przekazała działkowcom jeszcze jedną "dobrą wiadomość", o znowelizowaniu przez parlament Prawa budowlanego, dzięki czemu remonty na działkach nie będą musiały być zgłaszane i nie trzeba będzie w ich przypadku uzyskiwać pozwoleń na budowę. "To też jest ułatwienie dla was, którzy chcecie inwestować na tych waszych działkach" - podkreślała szefowa rządu.
Kondracki w imieniu Zjazdu zaprosił premier na Krajowe Dni Działkowca, które odbędą się 30 sierpnia w Tczewie. "Reprezentujemy 1,1 mln członków. Członków aktywnych, oddanych idei ogrodnictwa działkowego, uczciwych i pracowitych. Cieszę się, że pani premier mogła się z nami spotkać" - mówił prezes PZD.
Przypomniał, że nie jest to pierwsze spotkanie działkowców z premier Kopacz. Ocenił, że spotkania te i rozmowy "owocują dużym pożytkiem dla związku, dla ogrodów, dla działkowców". "Jestem przekonany, że będzie tak i dzisiaj zwłaszcza, że związek jest w stałym rozwoju, a na rozwój tego związku, dzisiaj w XXI wieku czekają nie tylko działkowcy, ale czeka społeczeństwo" - dodał Kondracki.