Koniec budowania w "szczerym polu"? Nadchodzi zmiana przepisów
Od 2026 roku w Polsce zaczną obowiązywać nowe przepisy dotyczące planowania przestrzennego. Gminy będą mogły ustalać standardy dostępności infrastruktury społecznej, co wpłynie na lokalizację nowych osiedli.
Sejm 7 lipca 2023 r. przyjął zmianę ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Jak informuje serwis infor.pl, nowelizacja wprowadza nowe narzędzie planistyczne – plan ogólny. Na jego przygotowanie gminy będą miały czas tylko do 1 stycznia 2026 r.
W poniedziałek w wykazie prac legislacyjnych rządu ukazał się projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw (numer UD198) przygotowany przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT)
Rząd wydłużył termin
Jak wyjaśnił resort istotą planowanych rozwiązań jest zmiana terminu obowiązywania studiów uwarunkowań na 30 czerwca 2026 r. Resort zaznaczył, że w konsekwencji zmianie ulegną również inne powiązane terminy, określające wejście w życie poszczególnych znowelizowanych przepisów reformy systemu planowania przestrzennego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Arabowie już zmienili Zakopane. Prowadzi biznes specjalnie pod nich
W przyszłym roku zmiana przepisów
Jednym z elementów planów ogólnych są gminne standardy dostępności infrastruktury społecznej. Oznacza to, że gminy nie mają obowiązku ich uwzględniać, ale jeśli się na to zdecydują, muszą określić kryteria dostępności do publicznych szkół podstawowych i terenów zielonych. Mogą również rozszerzyć je o dostępność do żłobków, przedszkoli oraz instytucji kultury.
Gminy, które wprowadzą te standardy, będą mogły wydawać pozwolenia na budowę jedynie dla działek spełniających określone wymagania. Według informacji podanych przez infor.pl, budynki mieszkalne i osiedla nie będą mogły powstawać na działkach oddalonych od szkoły o więcej niż: 1,5 tys. m w miastach oraz 3 tys. m poza miastami.
Gminy będą musiały uchwalić plany ogólne przed 1 stycznia 2026 roku, choć możliwe jest przesunięcie tego terminu na 30 czerwca 2026 roku, jak wynika z projektu Ministerstwa Rozwoju i Technologii.
"Mając na uwadze stan zaawansowania prac nad planami ogólnymi, istnieje obawa, że dla wielu gmin termin ten będzie niewystarczający i do tego czasu prace nie zostaną zakończone" – wskazało ministerstwo.
Nowe przepisy mogą być utrudnieniem dla właścicieli działek na wsiach, gdzie brakuje szkół i innych placówek. Portal podkreśla, że gminy mogą przyjąć różne limity odległości, co może wpłynąć na możliwość uzyskania pozwolenia na budowę. Zmiany mają na celu wyeliminowanie budowy osiedli w "szczerym polu", czyli na terenach bez odpowiedniej infrastruktury. Rada Ministrów ma zająć się projektem w pierwszym kwartale 2025 roku.
Urzędy przeżywają oblężenie
To ostatni rok, w którym można uzyskać decyzję o warunkach zabudowy (WZ) na dotychczasowych zasadach. Jak pisaliśmy w WP Finanse, nadchodząca zmiana przepisów sprawiła, że Polacy masowo składają wnioski, aby zdążyć przed wejściem w życie nowych regulacji.
W Rzeszowie tylko w styczniu wpłynęło ponad 190 wniosków o wydanie decyzji o warunkach zabudowy, czyli prawie dwa razy więcej niż rok wcześniej. Większy ruch widać także w urzędzie w Białymstoku. W Tarnobrzegu urzędnicy spodziewają się wzmożonego ruchu dopiero w marcu.