Koniec roku szkolnego to czas zwolnień

Koniec roku szkolnego to czas zmian dla wielu nauczycieli. Dużej grupie pedagogów grozi utrata pracy. W całym kraju dotyczy to ponad 3 tysiące nauczycieli, prawie 8 tysięcy ma mieć zmniejszony wymiar czasu pracy. Dane są jeszcze niepełne.

Koniec roku szkolnego to czas zwolnień
Źródło zdjęć: © © Petro Feketa - Fotolia.com

17.06.2014 | aktual.: 17.06.2014 14:24

Sprzeciwia się temu Związek Nauczycielstwa Polskiego. "Dość zwolnień pedagogów, dość likwidacji szkół"- mówił Radiu Koszalin Adam Zygmunt prezes zachodniopomorskiego okręgu ZNP. Jak podkreślał, to wielkie marnotrawstwo, jeśli państwo marnuje potencjał intelektualny pedagogów.

Adam Zygmunt podkreśla, że samorządy obarczone odpowiedzialnością za szkoły nie zawsze sobie radzą. Samorządy szukają oszczędności, jest niż demograficzny tymczasem w kraju nie ma polityki proedukacyjnej - dodał. Według rozmówcy Radia Koszalin, pedagodzy, którym zmniejsza się etaty mogliby być zatrudniani do działać okołoedukacyjnych - jak opieka, zajęcia pozalekcyjne, wyrównawcze itp.

ZNP obawia się też zmian w Karcie Nauczyciela, które mogą skutkować dalszymi zwolnieniami. - powiedział Adam Zygmunt.

W woj. zachodniopomorskim zlikwidowanych ma zostać 6 szkół między innymi w Szczecinie i Choszcznie. W regionie pracę może stracić prawie 100 nauczycieli.

ZNP domaga się uruchomienia specjalnego programu dla nauczycieli i pracowników oświaty zagrożonych utratą pracy. Chodzi między innymi o pomoc dla samorządów, objęcie subwencją oświatową publicznych przedszkoli oraz upowszechnienie wychowania przedszkolnego.

(AS)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (490)