Konsekwentne działania popytu

Jak się okazało ruch korekcyjny zainicjowany w piątek 7. grudnia okazał się jedynie mało znaczącym incydentem podażowym. Już w rejonie pierwszej zapory popytowej Fibonacciego bykom udało się bowiem przeciwstawić podaży, po czym warszawski rynek terminowy wszedł na ścieżkę swojego macierzystego trendu.

Obraz
Źródło zdjęć: © DM BZ WBK

W efekcie doszło do naruszenia średnioterminowej zapory podażowej: 2508 – 2516 pkt. skonstruowanej na bazie wykresu tygodniowego. W moim odczuciu było to najważniejsze wydarzenie minionego tygodnia, gdyż obrazowało ogromną przewagę strony popytowej. Gdy wydawało się, że popyt wzmocni teraz swoją linię ataku w jeszcze większym stopniu, kontrakty trochę nieoczekiwanie zaczęły konsolidować się w okolicy lokalnej strefy oporu: 2542 – 2545 pkt. Pełną kontrolę nad przebiegiem handlu posiadał jednak niezmiennie obóz byków, który z ogromną łatwością przeciwstawiał się wszelkim próbom wykreowania ruchu kontrującego.

Niezwykle zachowawcza (defensywna) postawa niedźwiedzi nie prowokowała jednak kupujących do podjęcia kolejnej próby ataku. Sesja czwartkowa upłynęła zatem pod znakiem konsolidacji. Z kolei atak byków zainicjowany w przedpołudniowej fazie piątkowego handlu bardzo szybko wytracił swój impet, po czym kupujący zorientowali się, że nie mają tak naprawdę pomysłu na sforsowanie tej w sumie mało znaczącej przeszkody cenowej.

W miarę upływu czasu tendencja spadkowa zaczęła się utrwalać, choć nadal był to jedynie drobny i mało znaczący impuls korekcyjny. Niemniej jednak kontrakty stopniowo przybliżały się do lokalnej zapory popytowej Fibonacciego: 2514 – 2516 pkt.

Obraz
© (fot. DM BZ WBK)

Nastroje zmieniły się jednak w końcowym fragmencie sesji. W miarę stabilny przebieg notowań za oceanem sprawił, że popyt zdecydował się na kolejny atak. Z załączonego wykresu wynika, że nie udało się ostatecznie sforsować lokalnej zapory podażowej: 2542 – 2545 pkt. Zamknięcie wypadło jednak w okolicy wymienionego zakresu, co sprawiło, że na FW20Z12 zostało ustanowione nowe maksimum cenowe impulsu popytowego rozwijającego się już od 24. maja.
Jak na razie trudno zatem mówić o jakichś istotnych sygnałach technicznych zapowiadających możliwość ukształtowania się lokalnego punktu zwrotnego. Jedynym zagrożeniem postaje strefa oporu: 2542 – 2545 pkt., ze sforsowaniem której obóz byków ma obecnie niewielki problem.

Jak zwykle jednak w takich sytuacjach większe znaczenie przypisałbym dopiero przełamaniu pierwszej, w miarę istotnej zapory popytowej Fibonacciego. Z załączonego wykresu wynika, że kluczową rolę pełni obecnie przedział wsparcia: 2480 – 2485 pkt. Nieco wyżej z kolei plasuje się strefa cenowa: 2503 – 2506 pkt., gdzie również należy oczekiwać większej aktywności ze strony popytu.

Można wstępnie przyjąć, że wymieniony przedział, to swoistego rodzaju filtr cenowy dla średnioterminowej bariery Fibonacciego: 2508 – 2516 pkt., która w ubiegłym tygodniu została zanegowana (wykres kontynuacyjny kontraktów w skali tygodniowej). Zgodnie z zasadą zmiany biegunów, wymieniony obszar powinien obecnie przeobrazić się w zaporę popytową. Niespełnienie tej zasady oznaczałoby, że obóz sprzedających zaczyna umacniać się, co automatycznie mogłoby doprowadzić do konfrontacji w znanym nam już rejonie cenowym: 2480 – 2485 pkt.

Skoro pojawił się wątek dotyczący skali tygodniowej warto przypomnieć, że celem dla byków powinien być obecnie kolejny, średnioterminowy obszar cenowy: 2584 – 2593 pkt. Realizacja tak określonego scenariusza uprawdopodobni się, jeśli bykom udał się wreszcie przedrzeć ponad zakres: 2542 – 2545 pkt. wraz z przebiegającą w tym rejonie linią kanału trendowego. Podsumowując, na razie przewagę posiada obóz kupujących, choć w okolicy lokalnej zapory cenowej: 2542 – 2545 pkt. odnotowujemy niewielki wzrost presji podażowej. Ten fakt trudno oczywiście traktować jako bezpośredni sygnał odwrócenia trendu. Intuicyjnie czujemy, że taka interpretacja byłaby sporym nadużyciem. Pewne wątpliwości musiałyby się jednak pojawić w sytuacji poddania przez popyt lokalnego węzła cenowego: 2503 – 2506 pkt.

Paweł Danielewicz
analityk techniczny
DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie

Kultowa marka wraca do gry. Usamodzielnia dystrybucję po dekadzie
Kultowa marka wraca do gry. Usamodzielnia dystrybucję po dekadzie
Fałszywe strony wabią podróżnych. Lotnisko w Krakowie przestrzega
Fałszywe strony wabią podróżnych. Lotnisko w Krakowie przestrzega
Kłopoty dużej spółdzielni mleczarskiej. Zarząd mówi o błędach
Kłopoty dużej spółdzielni mleczarskiej. Zarząd mówi o błędach
Skarżą się na bony rabatowe. "Do UOKiK wpłynęło ponad 300 sygnałów"
Skarżą się na bony rabatowe. "Do UOKiK wpłynęło ponad 300 sygnałów"
Nie odbierzesz kaucji za butelki? Mówią, co stanie się z pieniędzmi
Nie odbierzesz kaucji za butelki? Mówią, co stanie się z pieniędzmi
Zła wiadomość dla oszczędzających. Zmiana weszła w życie
Zła wiadomość dla oszczędzających. Zmiana weszła w życie
Buduje osiedle, chce wyciąć 100-letnie drzewa. Gmina rozkłada ręce
Buduje osiedle, chce wyciąć 100-letnie drzewa. Gmina rozkłada ręce
Waloryzacja emerytur 2026. Niektórzy dostaną o 200 zł więcej [TABELA]
Waloryzacja emerytur 2026. Niektórzy dostaną o 200 zł więcej [TABELA]
Godzinami czekali na odprawę. Tłumy na lotnisku w Polsce. Oto nagranie
Godzinami czekali na odprawę. Tłumy na lotnisku w Polsce. Oto nagranie
Niemcy przenoszą do Polski produkcję słodyczy. Oto szczegóły
Niemcy przenoszą do Polski produkcję słodyczy. Oto szczegóły
"To wygląda jak pomyłka". Tyle Magdalena wydała za wizytę u lekarza
"To wygląda jak pomyłka". Tyle Magdalena wydała za wizytę u lekarza
Ceny piwa pójdą w górę. Niemiecki gigant zapowiada podwyżki
Ceny piwa pójdą w górę. Niemiecki gigant zapowiada podwyżki