Kontrolowany wzrost na zakończenie tygodnia
Wczorajsza sesja chyba wprowadziła nieco dezorientacji w postrzeganiu GPW, a w każdym razie WIG-u 20, ponieważ nasz rynek dosyć ostentacyjnie zignorował powrót optymizmu na rynkach dojrzałych.
19.09.2014 | aktual.: 19.09.2014 18:10
Przed dzisiejszą sesją byki dostały kolejną szansę. Wszystkie argumenty przemawiały za zwyżką - nowe rekordy w USA, pozytywny wynik referendum w Szkocji, dobra sesja w Azji to najważniejsze z nich. Po otwarciu euforii nie było. Co prawda WIG20 zwyżkował, ale tylko symbolicznie. W związku z powyższym nasuwało się podejrzenie, iż duzi gracze skoncentrowani będą dzisiaj głównie na operacjach związanych z wygaśnięciem kontraktów terminowych oraz fixingowymi transakcjami wynikającymi ze zmian udziału niektórych polskich spółek w zagranicznych indeksach, np. CECE.
Kolejne minuty sesji przyniosły bardziej zdecydowany wzrost, jednak wynikał on raczej z całkowitej pasywności strony podażowej niż ze zdecydowanego popytu. Sesja rozwijała się w podobnym stylu, a zwiększone zainteresowanie popytu było widać tylko w przypadku PKN Orlen.
Wśród spółek w miarę aktywnych tradingowo na przeciwległym biegunie znajdowały się walory KGHM-u, kolejny dzień z rzędu zmagające się z pewną presją podażową. Czym bliżej końca sesji, tym bardziej ośmielały się byki, korzystając z ciągle pasywnej podaży, a zwyczajowa wymiana koszyków akcji z WIG-u 20 związana z wygasaniem kontraktów także nie spowodowała spadku cen.
Na fixingu na zamknięciu doszło do sporych wolumenowo transakcji, ale ostateczny rezultat sesji (WIG 20 +1.46%) nie odbiega wiele od zmian wartości indeksu, które obserwowaliśmy w ostatnich dwóch godzinach handlu. Wartość obrotów na całym rynku była oczywiście bardzo wysoka (2.56 mld zł), jak to zwykle bywa w dzień wygasania kontraktów, jednak zawdzięczamy to głównie dużym transakcjom zawartym na fixingu. Szerokość rynku potwierdza utrzymujący się względnie dobry klimat na GPW, ponieważ przeważały spółki wzrostowe (228/120).
Na rynku blue chipów dzień był dla większości z nich bardzo udany. Najbardziej ucieszyli się akcjonariusze Orange (+4.76%), PZU (+3.42%), PKN Orlen (+3.07%), LPP (+3.44%), JSW (+3.65%) i Energi (+3.48%). Nieliczne grono spółek, których kursy nieco spadły, to Eurocash, Tauron i PGE. Na szerokim rynku nie byliśmy świadkami spektakularnych rajdów cenowych. Kilka spółek zyskało na wartości ponad 10%, ale w tym gronie tylko Resbud (+11.35%) i Awbud (+18.18%) charakteryzowały się aktywniejszym handlem. Gdyby pominąć kwestię wartości obrotów, to silne zwyżki zanotowały także Kofola (+40.03%) i Orzeł Biały (+10.51%).
Po czerwonej stronie rynku dużymi spadkami straszyły tzw. spółki groszowe (EFH, DSS, Cashflow i Sadovaya), ale wynika to przede wszystkim ze stosunku minimalnego kroku notowań do ich cen. Z pozatradingowych wydarzeń warto z uznaniem odnotować przyznanie się do błędów przez nowy zarząd GPW. Było to o tyle łatwe, że dotyczyło błędów cudzych, ale zdolność do racjonalnej oceny rzeczywistości dobrze rokuje na przyszłość. Odwrót od radosnej twórczości lansowanej przez poprzedniego prezesa spowoduje znowu trochę zamieszania, ale ma sens. Trochę żal idei WIG-u 30, bo jednak WIG 20 jest daleki od doskonałości. Drugim wydarzeniem było ujawnienie kandydatów na ministrów nowego rządu – w przeciwieństwie do niektórych komentatorów nie sądzę, aby miało to jakiekolwiek znaczenie dla inwestorów na GPW.
Ze względu na specyfikę dzisiejszej sesji ma ona nikłą wartość prognostyczną i nie zmienia ogólnego obrazu rynku. WIG 20 zakończył tydzień nominalną zwyżką, ale obserwacja handlu powodów do dużego optymizmu na razie nie daje. Z punktu widzenia AT indeks blue chipów pozostaje w korekcie technicznej i dopiero wyraźny powrót powyżej 2540 pkt uznałbym za impuls zwiększający prawdopodobieństwo pokonania szczytu z 8 września. Poziom 2470 pkt jest najbliższym wsparciem dla indeksu, a jego sforsowanie potwierdziłoby trwalszy charakter korekty i mogło zapowiadać odwiedzenie rejonów 2430-2400 pkt.
Niezależnie od zachowania WIG-u 20 segment średnich spółek powinien pozostać w miarę silny przynajmniej do końca września (wyceny III kwartału). Niemal dwumiesięczny już okres względnego optymizmu na rynku blue chipów zmobilizował wreszcie do działania zarządzających krajowych instytucji finansowych, którzy w znaczący sposób podnieśli wyceny szeregu spółek z WIG-u 50. Nie sądzę więc, aby pozwolili zmarnować ten efekt przed wyceną kwartału. Skorzystał na tym indeks WIG, który pokonał dzisiaj szczyt z 25 listopada 2013, tym samym potwierdzając długoterminowy trend wzrostowy.
Reasumując, przy założeniu gorszego klimatu na GPW do końca miesiąca, jako bardziej narażony na przecenę postrzegałbym WIG 20, a ewentualna kontynuacja zwyżek na GPW moim zdaniem odbywać się będzie przy relatywnej słabości blue chipów.
Sławomir Koźlarek
makler DM BZ WBK S.A.
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |