Kontynuacja wyprzedaży złotego
Podczas dzisiejszych notowań na rynku eurodolara, waluta europejska kontynuowała zapoczątkowany od kilku dni trend aprecjacyjny.
15.12.2008 16:16
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Podczas dzisiejszych notowań na rynku eurodolara, waluta europejska kontynuowała zapoczątkowany od kilku dni trend aprecjacyjny. Impet osłabienia amerykańskiego dolara jednak zyskał nieco na sile, tym samym para EUR/USD osiągnęła swoje maksimum na poziomie 1,3606.
Poznaliśmy dzisiaj indeks Tankan z Japonii dla przemysłu oraz usług za IV kwartał. Wartości tego indeksu ukształtowały się odpowiednio na poziomach -24 pkt oraz -9 pkt i były zbieżne z wartościami prognozowanymi. Światło dzienne ujrzało również dzisiaj kilka istotnych danych makro z USA. Indeks NY Empire State za grudzień wyniósł -25,76 pkt, wobec -25,43 pkt miesiąc wcześniej.
Lekkim rozczarowaniem dla inwestorów okazały się kolejne publikacje zza Oceanu, tym razem dotyczące napływu kapitału netto oraz kapitału długoterminowego. Ukształtowały się one w październiku odpowiednio na poziomach 286 mld oraz 1,5 mld USD, podczas gdy poprzednie wartości to 143 mld USD oraz 66,2 mld USD. Ujemną wartość zanotowała produkcja przemysłowa w listopadzie, tj. -0,6 w ujęciu miesięcznym. Oczekiwano spadku wielkości -0,5 % m/m, wobec wzrostu 1,5% miesiąc wcześniej. Dzisiaj w godzinach wieczornych poznamy również z USA indeks rynku nieruchomości NAHB.
Złoto pozostaje dzisiaj w wąskim przedziale wahań osiągając maksimum na poziomie 833,15 usd/oz.
*Sytuacja techniczna eurodolara: *poniedziałek przyniósł potwierdzenie sygnałów zarysowanych jeszcze w zeszłym tygodniu – dolar traci względem euro. Ruch w kierunku północnym jest o tyle istotny, że nie poparty żadnymi doniesieniami o podłożu makroekonomicznym ma charakter bardzo stabilny i konsekwentny. Z technicznego punktu widzenia wyszliśmy powyżej linii oporu zlokalizowanej w pobliżu figury 1,3500, która obecnie stanowi istotne wsparcie. Biorąc pod uwagę popołudniowy układ wskaźników intra day (weszliśmy w końcowy etap widocznej od zeszłego czwartku fali wzrostów) należy się spodziewać jeszcze jednego wyraźniejszego powrotu do niższych cen. Najbliższy lokalny opór wykreślić można na okolice figury 1,3600. Kluczowe w tym tygodniu dla tej pary będą doniesienia o stanie amerykańskiej gospodarki.
RYNEK KRAJOWY
Rodzimy rynek walutowy nadal znajduje się pod w pływem czynników globalnych. Polski złoty pozostawał pod presją wyprzedaży, tym samym euro osiągnęło swoje maksimum na poziomie 4,0033, natomiast amerykańska waluta 2,9655. Dziś poznaliśmy inflację CPI w listopadzie, która wyniosła 3,7% w ujęciu rocznym, wobec 4,2% miesiąc wcześniej. Przeciętne wynagrodzenie w tym samym miesiącu było wyższe o 7,4% r/r, wobec 9,8% miesiąc wcześniej.
Z kolei dynamika wzrostu zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw w listopadzie wyniosła 3,1% r/r, wobec 3,6% w październiku. Wszystkie powyższe dane, choć istotne co do zasady nie miały wpływu na kwotowania krajowej waluty. Główny indeks warszawskiej giełdy zyskiwał blisko 2%, osiągając maksimum na poziomie 1798 pkt.
Sytuacja techniczna na rynku złotego: USD/PLN – poniedziałek na rynku tej pary pomimo słabego złotego nie przyniósł istotnych wzrostów cen. Głównym powodem stabilizacji był tracący na świecie dolar. W rezultacie notowania pozostały w charakterystycznej dla zeszłego tygodnia przestrzeni zmian: 2,9200 – 2,9600. Rejon 2,9600 – 2,9675 określić można mianem najbliższego oporu technicznego, wsparcie natomiast zlokalizowane jest w pobliżu figury 2,9100. W ciągu najbliższych godzin trudno oczekiwać, aby kurs przetestował wsparcie. Ze względu na słabnący popyt na złotego oraz najprawdopodobniej końcowy etap wzrostów na eurodolarze notowania utrzymają się w przedziale 2,9330 – 2,9550. Ważne dni to wtorek i czwartek. Cały czas nerwowo jest na rynku pary EUR/PLN, gdzie dzisiaj przez moment naruszony został rejon dużej figury 4,0000. Tak konsekwentne podbijanie kursu świadczy o słabej pozycji polskiej waluty. Z technicznego punktu widzenia nie można zatem wykluczyć czasowego wyjścia cen powyżej tej psychologicznej
bariery. Jutrzejsza sesja będzie istotna z punktu widzenia zasygnalizowania dalszego kierunku.
Część techniczna: dr Jarosław Klepacki
Część makroekonomiczna: Łukasz Leszczyński
ECM S.A.
| Opracowany materiał jest opinią na temat rynku, stanowi wyraz najlepszej wiedzy autorów popartej informacjami z kompetentnych źródeł i nie stanowi „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. ECM S.A. nie ponosi odpowiedzialności za decyzje podejmowane na podstawie przekazanego materiału. Bez zgody ECM S.A. nie może być dystrybuowany lub przekazywany dalej. |
| --- |