Kraków/ Finał 10. Małopolskiego Festiwalu Smaku
Baran po szczawnicku, lody fasolowe, pieczony pasztet z perliczki - takich specjałów będzie można spróbować podczas finału 10. Małopolskiego Festiwalu Smaku. Impreza odbędzie się w weekend na krakowskim placu Wolnica.
"Małopolski Festiwal Smaku jest najstarszą polską imprezą promującą dziedzictwo kulinarne naszego województwa, pochodzące stąd produkty ekologiczne, tradycyjne i regionalne" - powiedział PAP wicemarszałek województwa małopolskiego Wojciech Kozak.
Finał w Krakowie będzie ostatnim etapem tegorocznej edycji festiwalu. Do udziału zaproszono tych, których produkty i dania regionalne zyskały największe uznanie podczas siedmiu kiermaszów półfinałowych.
Kulinarna podróż po Małopolsce rozpoczęła się w czerwcu w Wieliczce. Wyjątkowych potraw szukano także w Tarnowie, gdzie doceniono producentów lodów fasolowych. Z kolei w Nowym Targu doceniono smak barana po szczawnicku. Eliminacje odbyły się także w Wadowicach, Oświęcimiu i Miechowie. Ostatni półfinał odbył się 20 lipca w Starym Sączu, gdzie wyróżniono pieczony pasztet z perliczki.
Łącznie na krakowskim placu Wolnica zaprezentuje się 60 wystawców, a ok. 45 weźmie udział w finałowym konkursie. Poza plebiscytem w czterech kategoriach (ekologiczne przysmaki, tradycyjne specjały, smakołyki z legendą, jak u mamy), komisja konkursowa wyłoni także laureatów grand prix, drugiego i trzeciego miejsca.
Podczas finału odbędą się także imprezy towarzyszące, w tym koncerty, warsztaty kulinarne i pokaz mody inspirowanej małopolskim smakiem. Będzie można także sprawdzić swoją wiedzę o regionie podczas "Gry w korale", która jest elementem trwającej od ubiegłego tygodnia kampanii promującej Małopolskę.
Festiwal jest organizowany od 2005 r. przez Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego. Rok temu największe uznanie jury zdobył żur na zakwasie zaprezentowany przez piekarnię Antoniego Piskorka z Nowej Wsi k. Kęt.