Trwa ładowanie...

KRD dba o konsumentów

Rozmowa z Adamem Łąckim, prezesem Krajowego Rejestru Długów BIG SA

KRD dba o konsumentówŹródło: KRD
d3v5i9p
d3v5i9p

W jaki sposób KRD dba o interesy konsumentów?
W celu ochrony przed niesolidnymi firmami oraz próbami wyłudzenia prowadzimy internetowy Serwis Ochrony Konsumenta. Dzięki niemu osoby fizyczne mają dostęp do danych gromadzonych przez Krajowy Rejestr Długów Biuro Informacji Gospodarczej S.A. To narzędzie jest bardzo przydatne w dbaniu o własną wiarygodność finansową oraz bezpieczeństwo zawieranych transakcji. Serwis Ochrony Konsumenta KRD umożliwia sprawdzanie i monitorowanie informacji, które przekazały na nasz temat klienci KRD.

Dlaczego Kowalski powinien sprawdzać bazy danych biur informacji gospodarczej?
Wpis na listę dłużników KRD niekoniecznie oznacza nieuczciwość i notoryczne niespłacanie kredytów. Duża konkurencja na rynku sprawia, że banki, instytucje pożyczkowe oraz sklepy kuszą nas ofertami sprzedaży ratalnej. W wielu przypadkach bardziej opłaca się kupić coś na raty niż zapłacić w całości od razu. Jednak zbyt wiele zobowiązań finansowych może sprawić, że stracimy nad nimi kontrolę i zapomnimy o kolejnej racie lub nieopłaconej fakturze. Nawet ustawienie polecenia przelewu na koncie nie jest rozwiązaniem problemu. Jeśli na koncie nie będzie odpowiedniej kwoty w dniu przelewu, faktura nie zostanie opłacona, a my nie będziemy o tym wiedzieć.

Wtedy możemy trafić na czarną listę dłużników KRD?
Dłuższe nieopłacanie faktury lub raty może skutkować wpisaniem na listę dłużników w biurze informacji gospodarczej. Pożyczkodawca ma obowiązek poinformować klienta o takim zamiarze, jeśli jednak nie dostarczymy mu informacji o zmianie miejsca zamieszkania, informacja do nas nie dotrze. Dlatego, o tym, że jesteśmy dłużnikiem możemy dowiedzieć się dopiero w trakcie starania się o kredyt mieszkaniowy. Zaległa rata za pralkę lub niepłacony mandat może stanąć nam na drodze kupna mieszkania. Obecność na liście dłużników powoduje, że w oczach banku nie mamy wiarygodności i albo nie dostajemy kredytu, albo dostajemy dużo gorsze warunki. Nawet jeśli zobowiązanie zostanie spłacone, usunięcie danych z bazy może trwać nawet 3 tygodnie. Informacje o własnych zaległościach można sprawdzić poprzez stronę www.konsument.krd.pl. Dostęp 24 godziny przez 7 dni w tygodniu umożliwia szybką reakcję w razie znalezienia o sobie informacji negatywnych. Dzięki usłudze monitoringu dostaniemy wiadomość e-mail każdorazowo, gdy ktoś
dopisze, zmieni lub usunie informacje w rejestrze.

Coraz częściej w Polsce dochodzi do wyłudzeń kredytów na podrobione lub zgubione dokumenty. Czy narzędzia oferowane przez KRD mogą nam pomóc ustrzec się takich sytuacji?
W dobie Internetu bardzo łatwo jest paść ofiarą kradzieży danych. Coraz częściej zdarzają się sytuacje, że ktoś inny bez naszej wiedzy zaciąga kredyty. Także i w tej sytuacji pomagamy naszym klientom. W KRD znajdują się informacje o tym, kto jest wierzycielem, kiedy zostało zaciągnięte zobowiązanie oraz na jaką kwotę. Jednak możemy zabezpieczyć się, zanim pojawi się zobowiązanie. Usługa Ochrony przed wyłudzeniami umożliwia monitoring zapytań o naszą wierzytelność w KRD. Większość banków, instytucji pożyczkowych, czy operatorów telefonicznych najpierw sprawdza wiarygodność konsumenta w rejestrze, a dopiero później zawiera z nim umowę. Po wpłynięciu zapytania konsument otrzymuje e-mail z informacją. Jeśli o naszą wierzytelność płatniczą pyta podmiot, któremu nie udzieliliśmy zgody, powinno być to dla nas sygnałem, że ktoś ukradł nasze dane. Natychmiastowa reakcja umożliwia uchronienie się przed oszustwem i spłacaniem cudzych długów.

d3v5i9p

Serwis Ochrony Konsumenta KRD umożliwia też konsumentom prześwietlanie firm.
Zgadza się. Możliwe jest weryfikowanie wiarygodności deweloperów, biur podróży, sklepów internetowych oraz innych firm, w których konieczna jest przedpłata. Trudna sytuacja gospodarcza powoduje, że nie jest to przejaw braku zaufania, ale zdrowego rozsądku. Ubiegły rok przyniósł falę bankructw biur podróży i agencji turystycznych. Zdecydowana większość z nich była notowana w Krajowym Rejestrze Długów. Ta informacja uchroniła wiele osób, przed zawarciem nietrafionej umowy i utratą oszczędności. Obecnie ciężkie czasy przeżywa branża budowlana. Wiele firm dotyka problem zatorów płatniczych i utraty płynności finansowej, co może zaważyć na powodzeniu inwestycji. W sytuacji gdy w grę wchodzą setki tysięcy złotych koniecznością wydaje się dokładne prześwietlenie dewelopera.

W przypadku mniejszych transakcji też można się zabezpieczyć?
W transakcjach gdzie najpierw płacimy, a dopiero później otrzymujemy towar lub usługę ryzyko zawsze istnieje, ale korzystanie z danych biur informacji gospodarczych może je zniwelować. W Internecie roi się od nieuczciwych sklepów internetowych, które mimo uzyskania zapłaty, nie wysyłają swoich produktów

Na jakich zasadach Kowalski może zgłosić do KRD nieuczciwą firmę?
Każdy Konsument może aktywnie korzystać z serwisu poprzez dopisywanie nierzetelnych dłużników do Krajowego Rejestru Długów. Aby uniknąć nieuczciwych wpisów umieścić w rejestrze można tylko dług stwierdzony tytułem wykonawczym. Jest to doskonały argument do wyegzekwowania należności, a także ostrzeżenie innych. Aż 58% dłużników zwróciło pieniądze po otrzymaniu informacji o zamiarze dopisania do Krajowego Rejestru Długów, a 27% po kilku miesiącach od wpisania.

d3v5i9p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d3v5i9p