Krótkoterminowy sygnał sprzedaży?
Środowa sesja przyniosła zmagania o zachowanie rynkowego status quo. Choć wydawało się, że kupujący przejdą do defensywy, podaż nie okazała zdecydowania i ostatecznie sesja nie przyniosła wyraźnego rozstrzygnięcia.
08.04.2010 08:39
Czerwcowa seria rozpoczęła dzień o 2 pkt powyżej wtorkowego zamknięcia. Rynek zdołał się jeszcze krótko po 9:00 wspiąć na 2 655 pkt (sesyjne maksimum) ale w kolejnych godzinach popyt słabł. Spadki nabrały wyraźnego tempa w godzinach popołudniowych i około 15:30 podaż obniżyła kwotowania kontraktów do dziennego minimum tj. 2 531 pkt. Końcówka sesji przyniosła ruch do góry i tym samym zamknięcie FW20M10 wypadło na pułapie 2 552 pkt (-0,43%). Dzienny wolumen obrotu wyniósł blisko 46,6 tys. sztuk kontraktów. LOP delikatnie zmniejszył się do poziomu niespełna 119 tys. pozycji a baza wynosi -10 pkt.
Środowa sesja przyniosła już pewne niezdecydowanie, ale strona popytowa wybroniła wtorkową lukę hossy (2 545 – 2 556 pkt). Determinacja kupujących została w trakcie sesji podminowana, o czym świadczy obecność dolnego cienia oraz powstanie spadkowej formacji wisielca. Formacja straci na znaczeniu, jeśli na dzisiejszej sesji kursy zamkną się powyżej poziomu wczorajszego otwarcia, czyli powyżej kursu 2 565 pkt. Jeśli spojrzymy na wskazania RSI i Composite Index, to pomiędzy wskaźnikami pojawiła się dywergencja bessy, sygnalizująca krótkoterminowe spadki. Przeszkodą do realizacji potencjalnego scenariusza korekty jest ADX. Wskaźnik ten wzrasta, informując o umacnianiu się (słabego jeszcze i podatnego na wstrząsy) trendu wzrostowego. Jednak w świetle aktualnych poziomów kursu FW20M10 oraz obecności silnego oporu tuż poniżej 2 600 pkt, należy zachować ostrożność w opowiadaniu się po długiej stronie rynku.
- Wsparcie: 2529, 2476, 2444
- Opór: 2572, 2593, 2646
BM Banku BPH