Kruk oczekuje stabilizacji rynku zakupów wierzytelności w '12 na poziomie zbliżonym do '11
15.05. Warszawa (PAP) - Kruk oczekuje stabilizacji nakładów na portfele wierzytelności w 2012 roku w Polsce na poziomie około 1 mld złotych, zaś w Rumunii oczekuje stabilizacji lub...
15.05.2012 | aktual.: 15.05.2012 15:08
15.05. Warszawa (PAP) - Kruk oczekuje stabilizacji nakładów na portfele wierzytelności w 2012 roku w Polsce na poziomie około 1 mld złotych, zaś w Rumunii oczekuje stabilizacji lub nieznacznego spadku wartości nakładów - poinformowali na konferencji prasowej przedstawiciele spółki.
"I kwartał był dla nas dobry, chociaż zysk netto grupy był na poziomie 14 mln zł, co jest porównywalne z I kwartałem zeszłego roku, mimo negatywnego wpływu aktualizacji z tytułu zmian kursów walut. Spółka ponosi pewne ryzyko walutowe, jesteśmy na trzech rynkach: w Polsce, Czechach i w Rumunii. W I kwartale tego roku dość istotnie osłabił się kurs rumuńskiego RONA. A mamy tam duży portfel" - powiedział na konferencji Piotr Krupa, prezes Kruka.
"Jeśli chodzi inwestycje, to jest tego niedużo. Weszliśmy w ten I kwartał zamykając jeszcze w ostatnich dniach grudnia wiele transakcji. I ten I kwartał był spokojniejszy, na rynek weszło sporo portfeli, natomiast zamknęło się jeszcze niedużo. Jest kilka przetargów, które się już rozstrzygnęły, ale się jeszcze nie zamknęły. Jeszcze nie ma podpisanych finalnych umów i to się zamknęło w kwocie 12 mln zł" - dodał.
Michał Zasępa, członek zarządu ds. inwestycji i rozwoju dodał, że spółka podtrzymuje swój pogląd na to, że na rynku polskim podaż portfeli wierzytelności powinna być porównywalna do tego, co było obserwowane w roku 2011.
KRUK spodziewa się stabilnego poziomu 1 mld zł nakładów na zakup portfeli wierzytelności w 2012 roku i wzrostu podaży pakietów wierzytelności korporacyjnych.
"W I kwartale była tylko jedna duża transakcja sprzedaży wierzytelności, która się zamknęła i której my nie kupiliśmy, stąd relatywnie niski poziom zakupów. Widzimy cały czas dość dużą konkurencję na portfele wierzytelności i obserwujemy, że poziom cen raczej się utrzymuje. Sądzimy, że taki stan rzeczy pewnie będzie się utrzymywał też przez następne miesiące" - powiedział Zasępa.
"Podtrzymujemy, że w Rumunii rynek nie będzie rósł w 2012 roku, być może będzie miało miejsce pewne jego osłabienie. Na tym rynku również obserwujemy pewien wzrost konkurencji i spodziewamy się, że średnie ceny płacone za portfele w 2012 roku prawdopodobnie będą wyższe niż w 2011. Tak czy inaczej będzie to dla nas bardzo dobry rynek, na którym najprawdopodobniej cały czas utrzymamy wyższą rentowność niż na rynku polskim" - dodał.
Członek zarządu poinformował także, że działalność TFI, na które KRUK otrzymał zezwolenie KNF, nie będzie mieć istotnego wpływu na wyniki finansowe.
"Rolą tego TFI będzie przede wszystkim, na dziś, zarządzanie własnymi aktywami grupy. Czyli nie powinno to mieć istotnego wpływu na wyniki finansowe. Ma to wpływ na zwiększenie kontroli i bezpieczeństwa całej grupy" - powiedział.
Rafał Janiak, członek zarządu ds. finansów zwrócił uwagę, że koszty spółki powróciły do średnich poziomów z roku 2011.
"Poziom poniżej 30 proc. to jest taki poziom, którego oczekiwaliśmy. IV kwartał 2011 roku pokazał koszty wyższe, ponieważ ponieśliśmy pewne dodatkowe wydatki związane przede wszystkim w procesy sądowe, które będą procentowały we wpłatach w roku 2012. Także na poziomie kosztów wróciliśmy do przyzwoitego poziomu 28 proc. w stosunku do wpłat. Mamy nadzieję, że on się nie będzie zwiększał, być może będzie nawet kiedyś spadał" - powiedział Janiak.
W I kwartale tego roku spółka wypracowała 14,0 mln zł zysku netto w stosunku do 14,1 mln zł zysku rok wcześniej, 28,6 mln zł zysku operacyjnego w stosunku do 18,1 mln zł zysku przed rokiem oraz 79,9 mln zł przychodów ze sprzedaży wobec 53,2 mln zł w I kwartale 2011 r. (PAP)
jba/ ana/