Apel władz. Krytyczne problemy w polskich kurortach górskich
Kurorty od lat zmagają się z problemami wodociągowymi. W sezonie turystycznym z brakiem wody i awariami sieci mierzą się zarówno mieszkańcy, jak i przyjezdni. Największe trudności występują w Szklarskiej Porębie i Karpaczu.
Jak podaje portalsamorzadowy.pl, problemy z wodą w Szklarskiej Porębie trwają od lat i nasilają się w okresach, gdy miasto odzwiedzane jest przez większą liczbę turystów. W okresie świąteczno-noworocznym ponownie wystąpiły problemy ze spadkiem ciśnienia wody.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To straszy Polaków na zakupach. "Niech mi pan nawet nic nie mówi"
Burmistrz miasta skierował w tej sprawie oficjalne pismo do prezesa Karkonoskiego Systemu Wodociągów i Kanalizacji (KSWiK).
Gmina wskazała, że przyczyną problemu może być nadmierny pobór wody "związany z liczbą wydanych przez KSWiK warunków technicznych przyłączenia do sieci dla dużych obiektów mieszkalno-noclegowych" oraz stan infrastruktury.
Sytuacja zaostrzyła się w pierwszych dniach stycznia 2025 r. W niedzielę, 5 stycznia, w mediach społecznościowych miasta pojawił się alarmujący komunikat: "Wody może zabraknąć w każdej chwili. Apelujemy o natychmiastowe ograniczenie zużycia wody!".
Dodatkowo opublikowano wyjaśnienia, które – jak zaznaczono – uzyskano nieoficjalnie od KSWiK. Według tych informacji, za krytyczny stan odpowiada poważna awaria wodociągów w okolicach ulicy 1-go Maja. Uszkodzenie sieci skutkowało wyciekiem, co spowodowało opróżnienie zbiornika w ujęciu SUW "Leśny Domek". Awaryjne zasilanie jest obecnie realizowane z Szrenickiego Potoku, a ekipy techniczne intensywnie pracują nad zlokalizowaniem i usunięciem wycieku.
"To się wymknęło spod kontroli"
O problemach z dostępnością wody w Szklarskiej Porębie pisaliśmy w WP Finanse pod koniec grudnia 2024 r. Nasza rozmówczyni wskazywała, że w czasie ferii w godzinach porannych do gości jej obiektu na drugim piętrze nie dociera woda bieżąca. Miasto ma też nie nadążać z odśnieżaniem bocznych ulic. – To się wymknęło spod kontroli – mówiła zarządczyni jednego z hoteli.
Burmistrz przyznał, że problemy z zaopatrzeniem w wodę rzeczywiście istnieją. Oczyszczalnia ścieków jest niewydolna. Była projektowana pod potrzeby 5,5-tysięcznego miasteczka.
– Oficjalne źródła mówią o 16 tys. miejsc noclegowych, ale z moich informacji wynika, że jest ich ponad 30 tysięcy. Proszę sobie wyobrazić, jaka to jest skala i co dzieje się w trakcie wysokiego sezonu turystycznego – opowiadał burmistrz Paweł Popłoński.
Problem z wodą nie jest jednak dla mieszkańców jedynym problemem. W ostatnich latach Szklarska Poręba stała się wielkim placem budowy. Mieszkańcy Szklarskiej Poręby, z którymi rozmawialiśmy, są przeciwko tak intensywnej rozbudowie miasta.
Nie tylko Szklarska Poręba
Podobne trudności w zakresie gospodarki wodno-ściekowej zgłasza też Karpacz. W obu tych miejscowościach usługi dostarczania wody i odprowadzania ścieków świadczy Karkonoski System Wodociągów i Kanalizacji – spółka zarządzająca siecią w kilku gminach powiatu karkonoskiego, w tym Piechowicach, Podgórzynie, Mysłakowicach i Kowarach.