Kto musi zmieniać kwalifikacje?
Przekwalifikowanie zawodowe w wykonaniu Polaków nie jest skokiem na głęboką wodę. Wahamy się, a jeśli decydujemy, to na chybił trafił.
13.12.2007 | aktual.: 13.12.2007 14:24
*Najczęściej w Polsce przekwalifikują się nauczyciele znający języki obce, lekarze i pielęgniarki, informuje "Metro". - Nauczyciele próbują pracy w biurach lub centrach usług. Drugą grupą są lekarze i pielęgniarki. Porzucają fartuchy i zaczynają pracę jako przedstawiciele handlowi lub badacze w firmach farmaceutycznych - mówi "Metru" Roma Zgłobik z firmy doradztwa personalnego i pracy tymczasowej Randstad. *
Jak pisze gazeta przekwalifikowanie zawodowe w wykonaniu Polaków nie jest skokiem na głęboką wodę. Wahamy się, a jeśli decydujemy, to na chybił trafił.
Aby mieć szansę na lepsze stanowisko, trzeba zdobyć nowe kwalifikacje, zainwestować w szkolenia czy studia podyplomowe. Ile kosztuje zmiana zawodu lub doszkalanie w ramach branży? Kursy zawodowe kosztują od kilkuset złotych do kilku tysięcy. Zdarza się, że koszt pokrywa pracodawca, który chce zatrzymać pracownika w firmie, choć na innym stanowisku. Zwykle im większa firma, tym szerszy wachlarz możliwości. Pracodawcy coraz częściej fundują pracownikom udział w szkoleniach językowych, biznesowych lub studiach podyplomowych. Typ szkolenia zależy od firmy i stanowiska. Najpopularniejsze są językowe. Pracodawcy oferują też szkolenia związane m.in. z procedurami w firmie czy obsługą komputera. Trzecim rodzajem są te związane z doskonaleniem umiejętności miękkich, czyli komunikacji i prezentacji.
Wpływ na decyzję o zmianie fachu mają niewątpliwie analizy rynku pracy w przyszłości. Aktualnie najbardziej poszukiwani są przedstawiciele handlowi, sprzedawcy, asystentki i programiści.
- Nasi słuchacze to coraz częściej ludzie po studiach. Chcą się przekwalifikować, bo wcześniejszy wybór był nietrafny. Wybierali, aby zarabiać duże pieniądze, przyszło rozczarowanie i frustracja - mówi Robert Kłoczko z Centrum Edukacji Kadr.