Trwa ładowanie...
d4gtffi
08-08-2011 08:56

Kulminacja paniki na otwarciu

Warszawski Indeks Giełdowy rozpoczął piątkową sesję od luki spadkowej wynoszącej ponad 4,8%. Fatalne nastroje za oceanem przełożyły się na pozostałe giełdy i nie ominęły GPW. Strona popytowa wykorzystała poranną panikę i w bardzo krótkim czasie odrobiła około połowę spadków, po czym indeks prawie zamarzł na niezmienionym poziomie w wyczekiwaniu na dane z amerykańskiego rynku pracy, które wypadły lepiej od oczekiwań.

d4gtffi
d4gtffi

Stopa bezrobocia w USA w lipcu spadła do 9,1% z 9,2% w czerwcu. Jednak wcześniejsze rozczarowujące dane dotyczące niemieckiej produkcji przemysłowej (spadek w czerwcu o 1,1% m/m wobec oczekiwanego wzrostu 0,2% m/m) musiały zmartwić posiadaczy akcji. Po publikacji stopy bezrobocia w USA WIG szybko zaczął odrabiać straty, jednak stronie kupującej nie wystarczyło wiary, aby doprowadzić do zwyżki w rejon odniesienia. Przed godz. 16 WIG znowu obrał kierunek południowy, by na zamknięciu przyjąć wartość 1,91% niższą niż na sesji czwartkowej. Piątkowemu spadkowi indeksu towarzyszył wysoki wolumen obrotu (1,74 mld zł). Na zakończeniu sesji z dużych spółek najwięcej traciły GTC (-5,61%), PGE (-4,19%), TVN (-4,55%). Symbolicznymi wzrostami mogły pochwalić się jedynie akcje LOTOS (0,46%), KGHM (0,24%) oraz PKNORLEN (0,15%).

Piątek pogłębił spadki z całego tygodnia, sprowadzając indeks szerokiego rynku do poziomów najniższych od lipca 2010 r. Intradayowe minimum sięgnęło 40 758 pkt znacznie poniżej historycznego wsparcia z 41 725 pkt. Po południu zaczął się jednak uaktywniać popyt, czego efektem było wyjście powyżej wspomnianego poziomu. Na wykresie dziennym została wyrysowana spora biała świeca umiejscowiona poniżej poprzedniej. Otwarcie z 2070 pkt luką nie pozwoliło jednak na mocniejsze odreagowanie i ostatecznie WIG zamknął się 1,91% na minusie, przy rekordowym w ubiegłym tygodniu obrocie 1,74 mld zł. Pomimo wygenerowania białej świecy ogólny, techniczny obraz rynku nie uległ zmianie.

Dominującym kierunkiem ruchu pozostaje południowy a piątkowe notowania można uznać za chwilowe odreagowanie dynamicznych spadków z poprzednich dni. Wszystkie obserwowane oscylatory utrzymują tendencję spadkową a ADX dotarł już do poziomu 40 pkt, wskazując silny trend spadkowy. W obecnej sytuacji zastanawia, czy tak spektakularne spadki definitywnie zakończyły długoterminowy trend spadkowy, czy jedynie kreślą wyczekiwaną od dawna korektę. Dla WIG kluczowym poziomem odpowiadającym na to pytanie będzie poziom z okolic 39 000 pkt. W obszarze tym znajduje się mocne wsparcie wynikające przede wszystkim z 38,2% zniesienia Fibonacciego poprzedniej bessy, ale również 38,2% zniesienia obecnej fali wzrostowe z okresu luty 2009 - kwiecień 2011 r. Przebicie tego wsparcia zdeterminuje notowania na dłuższy czas.

BM Banku BPH

d4gtffi
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4gtffi